W wakacyjnym cyklu pod tym tytułem zaprezentujemy najciekawsze obiekty, w tym także zabytki, woj. łódzkiego, które trzeba obejrzeć. Wielu mieszkańców naszego regionu zwiedziło już kawał świata, a nie widzieli choćby XII-wiecznej kolegiaty w Tumie, pocysterskiego opactwa w Sulejowie, Zamku Królewskiego w Piotrkowie Trybunalskim, kazimierzowskiego zamku w Inowłodzu czy oryginalnego trójkątnego rynku w Rzgowie. Na początek – dawna archikolegiata NMP i św. Aleksego w Tumie pod Łęczycą.

Jej budowę rozpoczęto w 1145 roku, a konsekrowano w 1161 r. To najwspanialszy obiekt architektury romańskiej w Polsce, wielokrotnie niszczony i odbudowywany. Zachował jednak pierwotną bryłę i wiele elementów romańskich. W 1939 roku, podczas Bitwy nad Bzurą kościół uległ pożarowi, pozostając ruiną do 1946 r. Potem podczas długotrwałych prac rekonstrukcyjnych i konserwatorskich przywrócono mu dawny romański styl. Mało kto wie, że w X w. istniał tu klasztor benedyktynów. Zwiedzając świątynię warto zwrócić uwagę na oryginalny piękny portal romański z XII wieku, a także nagrobek Piotra Włostowica (jak mawiano, „psuł dziewki”, wszędzie gdzie do tego doszło, fundował kościół…) , chyba jedyny taki w Polsce. Obok archikolegiaty – drewniany (modrzewiowy) kościół św. Mikołaja z 1761 roku. W drodze powrotnej do Łęczycy warto zatrzymać się przy skansenie budownictwa ludowego.

Dojazd do Tumu bardzo prosty: można jechać starą trasą na Łęczyce, przez Zgierz i Ozorków, ale też wygodniej – ze Rzgowa autostradami do węzła „Emilia”. Po drodze polecamy Łęczycę z zamkiem, w którym król Władysław Jagiełło przetrzymywał jeńców spod Grunwaldu, a także nieczynne już więzienie, gdzie wykonywano wyroki śmierci. O Łęczycy szerzej – w następnym artykule z tego cyklu.

R.Poradowski