Do tragicznego wypadku drogowego doszło w niedzielę (27 bm.) na autostradzie A-1 w rejonie Romanowa w gm. Rzgów, przy zjeździe z S-8 w kierunku Gdańska. Kierujący mercedesem 61-latek zmieniając gwałtownie pas ruchu spowodował zderzenie z prawidłowo jadącą hondą. W wyniku wypadku honda uderzyła w bariery energochłonne i dachowała, na miejscu zginął 67-letni kierowca. Pasażerkę hondy, mieszkankę stolicy, zabrało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, jednakże zmarła ona w szpitalu.Do wypadku doszło około godziny 17.30. Na miejsce zdarzenia natychmiast udały się dwa wozy OSP Rzgów, przybyli także strażacy z PSP. Przy pomocy nożyc hydraulicznych strażacy musieli wydobyć kierowcę i pasażerkę hondy. Policjanci ze Rzgowa pod nadzorem prokuratury ustalają okoliczności zdarzenia. Wiadomo, że kierowca mercedesa był trzeźwy. Utrudnienia w ruchu na A-1 zakończyły się po godz. 23.Tragedia wydarzyła się w dzień, przy bardzo dobrej pogodzie i widoczności. Nie wiadomo, czy przyczyną wypadku była np. nadmierna szybkość i nieostrożność. Apelujemy o zachowanie ostrożności i odpoczynek co jakiś czas podczas długiej podróży.Na zdjęciach: miejsce tragicznego wypadku na A-1 (fot KPP w Koluszkach) i strażacy z OSP wyjeżdżający do akcji ratowniczej

R.Poradowski