Pisaliśmy niedawno o sobótkowym spotkaniu zorganizowanym przez GOSTiR, Zawiszę i GOK. Jak nakazuje tradycja, szukano kwiatu paproci, na pobliskim strumieniu puszczano wianki i bawiono się przy ognisku. Były oczywiście kiełbaski i słodycze, ale liczyła się przede wszystkim atmosfera towarzysząca powitaniu lata, zabawa i śpiew. Tu bezkonkurencyjni było członkowie najmłodszej grupy „Rzgowian”.

Była też inna odsłona tego sobótkowego spotkania. Na „Orliku” kilkuletni i kilkunastoletni następcy Bońka i Lewandowskiego pod czujnym okiem trenerów i opiekunów rozgrywali swoje mecze, dumnie obnosząc się strojami klubowymi. Była to zabawa, ale mali piłkarze traktowali swoją grę chyba poważniej niż drużyna narodowa walcząca tego dnia o wyjście z grupy i dalszy udział w rozgrywkach europejskich… Inni pasjonaci sportu mogli podziwiać rzgowskie mistrzynie Polski w siatkonodze kobiet, trenujące na jednym z boisk.

A w sąsiedniej altanie ustawiono telewizor, tworząc swoistą rzgowską strefę kibica. Mali piłkarze wraz ze swoimi opiekunami oglądali mecz Polska – Szwecja, zakończony niezbyt szczęśliwie dla naszej reprezentacji. Emocje były jak na stadionie… 

Oto kilkanaście migawek z sobótkowej zabawy na „Orliku” i nad Strugą udostępnionych nam przez GOSTiR. Podziękowanie dla Izabelli Stępień!

R.Poradowski