– Jak z pozycji samorządowca ocenia Pan miniony rok w rozwoju gminy Rzgów?

– Na początku roku był hura optymizm dotyczący inwestycji w gminie, a końcowe zmiany w budżecie wykazały, że bardzo dużo nie zostało zrealizowane. Martwi mnie perspektywa zwrotu dotacji na budowę sieci kanalizacyjnej w Starowej Górze. Brak zrealizowanych umów na przyłączenie do sieci może się do tego przyczynić – oby burmistrzowi po raz kolejny udało się przesunąć termin rozliczenia dotacji. Końcówka roku – dyskusje na temat jakości powietrza którym oddychają wszyscy  i walka o zagospodarowanie terenu osadników w Stacji Uzdatniania Wody w Kalinku  to tematy, od których nie da się uciec, gdyż w przypadku drugiego zagadnienia, pojawiająca się perspektywa pozyskania inwestora może przyczynić  się do poprawy stanu finansów gminy. Rok był dobry, jednak moim zdaniem zbyt mało było inwestycji mających na celu pozyskanie inwestorów. Powinniśmy większy nacisk położyć na rozwój  sieci komunikacyjnej (drogi, ronda), które wpłyną na większe zainteresowanie inwestorów naszą gminą.

– Choć trudno dziś mówić o perspektywach, m.in. z powodu szalejącej inflacji, proszę pokusić się ocenę budżetu na 2022 rok, szczególnie zaś inwestycji…

– Nie jestem wróżbitą, ale przedstawiony projekt budżetu ze względu na szalejącą inflację powinien zostać zmodyfikowany, aby ograniczyć wydatki na inwestycje, które mogą nie dojść do skutku. Należy zweryfikować budżety wszystkich jednostek organizacyjnych UM w Rzgowie, aby nie szaleć z wydatkami, gdyż nie jesteśmy w stanie przewidzieć wysokości inflacji w 2022 roku. Należy rozważyć dotacje celowe na podstawowe zagadnienia dotyczące działalności ze względu na to, iż  w bieżącym roku koszty stałe (prąd, ogrzewanie) będą bardzo wysokie.

– Szybkimi krokami zbliża się koniec pięcioletniej kadencji Rady Miejskiej, na co w tym okresie położy nacisk Rada Miejska?

– Do końca kadencji mamy jeszcze dwa lata, ale uważam że w tym okresie Rada Miejska powinna myśleć o realizacji inwestycji o znaczeniu strategicznym, a nie walce o własne małe inwestycje w okręgach wyborczych. Tylko zgoda i wyrozumiałość prowadzi do uzyskania dobrego imienia radnego. Wiem, że małe inwestycje też są konieczne, ale nie za wszelką cenę. Podstawową zasadą jest dbanie o dobre życie wszystkich, a nie wybranych mieszkańców. Zgoda i zrozumienie doprowadzi do kompromisu, który będzie służył wszystkim. Musimy myśleć o budowie rond, chodników, ścieżek rowerowych, ale w pierwszej kolejności powinniśmy wszyscy szukać inwestorów którzy ulokują tu swoje finanse, żeby z podatku można było zrealizować marzenia wszystkich mieszkańców…

Rozmawiał: R.Poradowski