12 bm. zmarł rzgowianin Andrzej Polakowski. Przed laty świadczył usługi stolarskie, ale choroba ograniczyła jego działalność zawodową. Nie potrafił jednak żyć bez pracy, a że miał żyłkę społecznika – kilka lat temu postanowił zmienić otoczenie i zabrał się za porządkowanie Starego Rynku. Z jego inspiracji, a potem dzięki wsparciu samorządu przywrócono starą nazwę trójkątnemu rynkowi, jednemu z nielicznych w tym kształcie w Polsce, A. Polakowski zainspirował też rzgowian do postawienia oryginalnego metalowego krzyża prawdopodobnie w miejscu, gdzie stała najstarsza świątynia, a wreszcie doprowadził do pojawienia się w rynku pierwszego w mieście zegara słonecznego.

W ostatnich latach bezinteresownie dbał o ten fragment Rzgowa, troszcząc się szczególnie o zieleń, marzył o wyjaśnieniu dziejów Starego Rynku, licząc na to, że ziemia w końcu, za sprawą badań archeologicznych, ujawni tajemnice skrywane tu od kilkuset lat. Niestety, przegrał walkę z koronawirusem i nigdy już nie pojawi się na Starym Rynku.

Wielu mieszkańców pamięta doskonale postać Pana Andrzeja spacerującego po mieście, interesującego się wieloma wydarzeniami. Mało kto wie, że przed laty śpiewał w chórze „Camerata”.

Pogrzeb Pana Andrzeja, człowieka niepospolitego, rozpocznie się w najbliższą sobotę, 22 maja 2021, o godz. 15 w Rzgowie (w świątyni). Z tutejszej kościoła odprowadzony zostanie po raz ostatni na miejscowy cmentarz…

R.Poradowski