Któż z nas przed laty nie oglądał wspaniałych programów telewizyjnych „Z kamerą wśród zwierząt” realizowanych we Wrocławiu dzięki małżeństwu Hannie i Antoniemu Gucwińskim. Przez ponad trzydzieści lat ich programy przybliżały świat zwierząt i uczyły wrażliwości na los naszych czworonożnych przyjaciół. Właśnie dotarła do nas wiadomość, że Antoni Gucwiński zmarł 8 grudnia w wieku 82 lat.

Piszemy o tym smutnym zdarzeniu, ponieważ Antoni Gucwiński, długoletni dyrektor Ogrodu Zoologicznego we Wrocławiu, wraz z małżonką stali się ikoną tej placówki. Niestety, jak to bywa często, ich sukcesy i popularność  stały się powodem politycznej nagonki prawdopodobnie sterowanej przez ówczesne władze Wrocławia. Efekt był zatrważający – znaleziono powód, by usunąć dyrektora z Ogrodu Zoologicznego i oskarżyć go o… maltretowanie zwierzęcia. Sprawa bulwersowała z tego powodu, że bezpardonowo niszczono człowieka. Dziwią zatem dzisiaj krokodyle łzy wylewane przez przedstawiciela wrocławskiej elity w związku z odejściem A. Gucwińskiego.

Sprawa dyrektora A. Gucwińskiego to jeszcze jeden przykład niszczenia w kraju autorytetów, obrzucania błotem ludzi zasłużonych dla kraju. Chciałoby się powiedzieć: Panie Antoni, mimo uczynionej Panu krzywdy – prawda zwyciężyła!

R.Poradowski