Zakończył się kolejny etap prac na odcinku budowanej autostrady A-1 między Kamieńskiem i Piotrkowem Trybunalskim. Dzięki temu zniknęły ostatnie zwężenia utrudniające życie podróżnym i kierowcom. Łódzki Oddział GDDKiA przed niespełna miesiącem udostępnił cały odcinek zachodniej jezdni między Piotrkowem Trybunalskim i Kamieńskiem (w kierunku Katowic), gdzie kierowcy mieli do dyspozycji jej pełną szerokość, czyli trzy pasy ruchu. Na jezdni wschodniej w pierwszej kolejności konieczny był demontaż tzw. separatorów ruchu. Kolejnym krokiem było zlikwidowanie tymczasowego oznakowania poziomego i wprowadzenia oznakowania docelowego.

Prace związane z usunięciem tymczasowego oznakowania zostały zakończone. Nie oznacza to równoznaczne wprowadzenia maksymalnej prędkości, jaka obowiązuje na autostradzie, czyli 140 km/h. W dalszym ciągu będziemy się bowiem poruszali po placu budowy i do jej zakończenia będzie tam obowiązywało ograniczenie do 100 km/h. Maksymalną prędkość autostradową będzie można wprowadzić dopiero po zakończeniu kontraktu, co nastąpi wiosną przyszłego roku.  Na dziś maksymalna dozwolona na tym odcinku prędkość została podniesiona z 70 do 100 km/h.

Odnotowujemy wszystkie poważniejsze zmiany związane z modernizacją A-1, by ostrzec kierowców i podróżnych przed ewentualnymi kłopotami, wszak arteria ta wciąż jest placem budowy i wymaga ostrożności oraz rozwagi. Ta najważniejsza arteria komunikacyjna w kraju generuje bowiem duży ruch pojazdów i o wypadek czy kolizje bardzo łatwo. Skutki nieostrożności i braku wyobraźni są zwykle tragiczne…

R.Poradowski