Już wielokrotnie pisaliśmy o rzgowskich kolekcjonerach, którzy na ogół nie chwalą się publicznie swoimi zbiorami, bo te niejednokrotnie są bardzo cenne, ale mogłyby być ozdobą zbiorów niejednego muzeum. Takie cenne pamiątki m.in. naszej historii, nie lubią rozgłosu i wolą zacisze domowe, spokój. A są w Rzgowie prawdziwe skarby – od znakomitego malarstwa poczynając, np. obrazy Kossaków, ale i np. Ireneusza Olszewskiego, łódzkiego nieżyjącego już artysty, malującego w pewnym okresie życia mroczne tajemnicze katedry, a na numizmatach i zabytkowych samochodach oraz motocyklach kończąc.

Kilku kolekcjonerów od lat zbiera stare pojazdy różnego typu, m.in. zabytkowe samochody osobowe i oryginalne motocykle, np. niemieckie z czasów ostatniej wojny,  u jednego ze rzgowian widzieliśmy też sporą kolekcję starych rowerów, m.in. z drewnianymi obręczami kół. W wielu domach znajduje się sporo przedmiotów codziennego użytku dziś już niemal zapomnianych, np. drewniane urządzenia do wytwarzania masła czy serów.

Wielu kolekcjonerów zbiera numizmaty, znaczki pocztowe, stare pocztówki z całego świata no i, oczywiście, różnorodne pamiątki związane z dziejami Rzgowa. U jednego z mieszkańców widzieliśmy bogaty zbiór tablic z nazwami rzgowskich ulic, jeden z miłośników Rudy, zbierający fotografie dotyczące tej odrębnej niegdyś miejscowości, w swoich zbiorach ma pokaźny zestaw ikonografii rzgowskiej, który zresztą użyczał już naszej „Gazecie” i który prezentowaliśmy na łamach.

Oryginalnym pasjonatem wydawnictw na temat sportu, szczególnie piłki nożnej i kolarstwa, zbieranych od kilkudziesięciu laty, może się pochwalić rzgowianin z ulicy Południowej. Te wydawnictwa stanowią całkiem sporą biblioteczkę – prawdziwą kopalnię wiedzy na temat rodzimego i światowego sportu. To ów mieszkaniec grodu nad Nerem  informował naszych Czytelników o kolarzach legendarnego Wyścigu Pokoju, którzy wielokrotnie przejeżdżali przez Rzgów. W Rzgowie  znajduje się także… prywatne muzeum broni palnej stworzone przez jednego z radnych. W tej bogatej kolekcji znajdują się nie tylko jedne z najstarszych karabinów i pistoletów, ale i elementy uzbrojenia dział oraz czołgów.

Puśćmy na moment wodze wyobraźni: gdyby kiedykolwiek udało się zebrać w jednym miejscu te wszystkie kolekcje, mielibyśmy w Rzgowie potężne muzeum…

R.Poradowski