Staraniem rzgowskiego samorządu i dyr. Gminnego Ośrodka Kultury ukazała się drukiem niewielka książeczka, jakiej dotąd jeszcze nie było. Nosi tytuł „Kultura w Rzgowie” i poświęcona jest głównie dwóm najważniejszym placówko: Gminnemu Ośrodkowi Kultury oraz Gminnej Bibliotece Publicznej, ale prezentuje też w pigułce to, co dawniej działo się na polu kulturalny, Wbrew pozorom bowiem kultura z prawdziwego zdarzenia w osadzie nad Nerem nie zaczęło się wraz utworzeniem GOK w 1985 roku czy znacznie wcześniej książnicy.

Burmistrz Mateusz Kamiński pisze we wstępie, że Rzgów postrzegany jest zwykle przez pryzmat osiągnięć gospodarczych, tymczasem wspomniana publikacja „ukazuje jeszcze inne może mniej znane, ale jakże ciekawe oblicze naszej wspólnoty – twórcze i aktywne. kreatywne, zaangażowane, pobudzające do rozwoju, a jednocześnie pielęgnujące folklor i dorobek przodków”.

Dyrektor GOK Joanna Papuga Rakowska nazywa książkę swoistym kalendarium, bo publikacja rzeczywiście odwołuje się do istotnych dla społeczeństwa wydarzeń, pokazując jednocześnie zmiany, jakie zaszły dzięki działalności gminnych placówek kultury. Jako szefowa imponującego GOK akcentuje też współczesną rolę placówki: „stawiam sobie za zadanie budowanie wizerunku GOK jako liczącego się w regionie centrum kultury, które kształtuje współczesną tożsamość regionalną, chroni i promuje dziedzictwo kulturowe Gminy Rzgów oraz tworzy warunki dla aktywności jej wszystkich mieszkańców”.

W trakcie przygotowywania książki okazało się, że istnieje sporo „białych plam” jeśli idzie o kulturę w Rzgowie. Na szczęście można było liczyć na pomoc wielu mieszkańców, np. pani prof. Agnieszka Salska wraz z mężem inż. Piotrem przypomnieli zapomniane losy Ogniska Muzycznego, w którym kształcił się m.in. aktualny burmistrz Rzgowa, znaleźli też cenne materiały dotyczące życia teatralnego w Rzgowie. Tematyka więc, jak widać, zasługuje na szersze opracowanie.

Książka przybliża kulturę w Rzgowie sięgającą korzeniami średniowiecza, ukazuje też rolę bibliotek i książki w tutejszej społeczności (tekst pióra dyr. Gminnej Biblioteki Publicznej Anny Malinowskiej), nie stroniąc od przywoływania postaci zasłużonych, choć niekiedy zapomnianych. Ktoś mógłby pomyśleć, że dorobek kulturalny rzgowian być dotąd niejako utajniony, bo po prostu nikt nie pisał szerzej na jego temat. Krótko mówiąc, Rzgów zyskał publikację książkową, której dotąd brakowało.

R.Poradowski