Dawno nie było takich tłumów na placu rekreacyjno-sportowym przy ul. Centralnej w Starowej Górze. W niedzielę od godzin przedpołudniowych odbywały się tu liczne imprezy dla dzieci i młodzieży. Były tańce, śpiew, popisy wokalne i muzyczne, amatorzy malowania mogli przyozdobić swoje bluzki, a także płócienne torby, można było skorzystać z różnych gier, a także urządzeń poprawiających kondycję. Nie zabrakło też atrakcji dla starszych, związanych m.in. z badaniem skóry i stosowaniem kosmetyków.
Wielką frajdę najmłodszym sprawili strażacy z OSP, umożliwiając wejście do kabiny wozu bojowego i poznanie urządzeń, jakimi dysponują „Florianowi rycerze” w walce z ogniem i niosąc pomoc poszkodowanym. Były też dmuchańce oraz stoiska z zabawkami. Wielką popularnością cieszyła się słodka wata na patyku.
Zanim zabawa rozkręciła się na dobre, dzieci i młodzież tradycyjnie szukali kwiatu paproci, a szczęśliwi znalazcy otrzymali nagrody z rąk burmistrza Rzgowa Mateusza Kamińskiego. Potem furorę zrobiły „Czarne Stopy”, demonstrując hip-hopowe figury i znajdując natychmiast wielu naśladowców. Na zakończenie na placu zapłonęło ognisko. Choć co jakiś czas pojawiały się na niebie groźne chmury, do godzin popołudniowych utrzymała się bezdeszczowa aura.
Widać było, że mieszkańcy Starowej Góry (nie tylko) stęsknili się za tego typu imprezą po długim okresie pandemicznych obostrzeń, bowiem bawili się tłumnie i znakomicie. Pomagali im organizatorzy imprezy, m.in. Rada Sołecka, Kółko Rolnicze, KGW, strażacy z OSP, instruktorzy GOK i GOSTiR w Rzgowie a także spore grono miejscowych społeczników, którzy od kilku dni dopinali wszystko na ostatni guzik, m.in. radny i mieszkaniec Starowej Góry Stanisław Zaborowski, a także sołtys Anna Wielgosz. Wśród licznych gości nie zabrakło burmistrza Rzgowa Mateusza Kamińskiego, przewodniczącego Rady Miejskiej Radosława Pełki, a także radnych: Stanisława Zaborowskiego i Ewy Tyll.
R.Poradowski