Choć właściwie miało to być spotkanie z Wojciechem Góreckim poświęcone  najnowszej książce tego reportera  „Łódź. Miasto po przejściach” , dyskusję w rzgowskiej bibliotece zdominowały inne tematy, głównie dotyczące aktualnej sytuacji politycznej na świecie, a głównie na Kaukazie, w Azji Centralnej i Rosji. Gość rzgowian jest bowiem   znawcą tych rejonów świata, do tego analitykiem Ośrodka Studiów Wschodnich, autorem wielu opracowań i dziennikarzem.

 – Żyjemy w niepewnych czasach. Państwa narodowe przestały być podstawowymi aktorami sceny politycznej na świecie, teraz liczą się korporacje, potężne firmy. Sytuacja na świecie się komplikuje, ale nawet w rejonach mocno zagrożonych widać u ludzi dużo optymizmu, bo w ten sposób zagłuszają w sobie zagrożenie i strach – mówił W. Górecki.

A wojna? Według W Góreckiego raczej nie grozi nam tradycyjna wojna, może natomiast toczyć się wojna hybrydowa związana z nowym urządzaniem świata, dążeniami Rosji do odbudowy mocarstwowości. To się już dzieje na naszych oczach.

A Łódź? – Nie mieszkam teraz w Łodzi, ale przyjeżdżam tu co jakiś czas i odnotowuje korzystne zmiany. Lubię wracać do Łodzi. Dla mnie ulica Piotrkowska to najważniejsza arteria miasta, zjawisko…

R.Poradowski