Sołtys Kalina Stanisław Hoja daje mieszkańcom dobry przykład, troszcząc się o porządek w pobliżu swojej posesji. Także gospodarze Rzgowa zadbali w tych dniach o pozimowe uporządkowanie reprezentacyjnego salonu grodu nad Nerem, czyli Parku Miejskiego. Pracownicy referatu komunalnego Urzędu Miejskiego wyszli też na ulice, by usunąć śmieci i piasek zalegający po zimie na chodnikach i w rynsztokach.

Niestety, w okolicznych wsiach nie jest już tak dobrze, chociaż niektórzy mieszkańcy Kalina, Prawdy czy Gospodarza zadbali o najbliższe otoczenie. W okolicznych lasach, których nie mamy przecież zbyt dużo, zima odsłoniła pozimowe śmietniska. W okolicy Romanowa w kilku miejscach straszą stosy opon, części lodówek, telewizorów, a nawet samochodów. Nie brak też gruzu budowlanego. Pisaliśmy już na ten temat, jednakże nikt tym się nie przejął. Aż wstyd! Może sprawą zajmie się wreszcie sołtys i rada sołecka Romanowa wraz z druhami OSP, którym zapewne zależy na zdrowym środowisku.

Kto przywiózł te odpady do romanowskiego lasu? Zapewne nie mieszkańcy Łodzi czy Pabianic, a ktoś z okolicy. Czy nikt rzeczywiście nie widział pojazdu wypełnionego oponami czy gruzem? A może wzorem leśników trzeba tu zainstalować pułapki fotograficzne?

R.Poradowski