Połączenie lotnicze Łodzi z Ukrainą nie ma szczęścia. Na drodze do rozwinięcia lotów stoją bezustannie różne przeszkody, m.in. pandemia, a teraz niepewna sytuacja związana z atakiem Rosjan na wschodnią część Ukrainy. Niedawno linia „SkyUp” zawiesiła połączenia do Kijowa, zapowiadając ich powrót w marcu, teraz te obietnice wyglądają na nierealne. Ta sytuacja pogłębia także kryzys na łódzkim lotnisku, bowiem „Ryanair” zawiesza również inne połączenia.

Z lotami na Ukrainę od lat wielkie nadzieje wiąże także Rzgów, który odwiedza wielu przedsiębiorców i kupców wschodniego sąsiada. Miasto Mody „Ptak” odwiedzają Ukraińcy podróżujący zwykle samochodami. Jeszcze niedawno przyjeżdżało z Ukrainy sporo autokarów, teraz są to głównie mikrobusy i samochody osobowe. To efekt niepewnej sytuacji, z jaką mamy do czynienia już od jesieni ubiegłego roku, a która teraz przybrała nieoczekiwany obrót.

R.Poradowski