Bardzo szybko minęły tegoroczne wakacje. Były nietypowe, bo przyniosły trochę ulgi od pandemii. I zapewne dlatego w rzgowskim GOSTiR nie brakowało uczestników wakacyjnych spotkań.

W tym roku listy zgłoszeniowe na zajęcia rozeszły się jak świeże bułeczki i zapełniły się już po dwóch dniach od ogłoszenia naboru. Animatorzy zadbali o to, żeby każde dziecko znalazło coś dla siebie i po paru godzinach szaleństwa wróciło do domu z uśmiechem na ustach.

Największym zainteresowaniem wśród chłopców cieszyła się piłka nożna, ale dziewczęta również świetnie bawiły się kiwając przeciwników. Najmłodsi uczestnicy zajęć ochoczo brali udział w konkurencjach sprawnościowych pokonując różnorodne tory przeszkód. Oprócz zajęć sportowych w programie znalazły się również wycieczki. W pierwszych dniach dzieci odwiedziły OSP Rzgów, gdzie atrakcje wodne zapewnili strażacy. 30 czerwca odbyła się wycieczka do ogrodu botanicznego w którym można było podziwiać piękno natury. Drugi tydzień wakacji urozmaicił wyjazd do Pabianic, gdzie wodne szaleństwa odbywały się na Lewitynie. W ostatnim tygodniu goszczono w Dobrowiance. Wspaniałe, rodzinne miejsce z wieloma atrakcjami dla dużych i małych. Dzieci zostały oprowadzone po mini zoo przez opiekunów zwierzą, którzy w zajmujący sposób opowiedzieli o swoich podopiecznych. Dzieci mogły nakarmić, pogłaskać i wyczesać zwierzęta.

Dodatkowo w ramach zajęć w każdym tygodniu korzystano z uprzejmości GOK, oglądając bajki na dużym ekranie.

Zwieńczeniem tegorocznego bloku wakacyjnego w GOSTiR był piknik integracyjny z historią w tle, na którym bawili się duzi i mali. Były dmuchańce i skakance, malowanie buziek, animatorzy, żonglerzy i szczudlarze w strojach stańczyka i księżniczki ze średniowiecza. Nie zabrakło też strefy malucha oraz gier i zabawy. Odbył się konkurs wiedzy o naszym regionie, a na koniec oczywiście ognisko, kiełbaski przy wspólnym biesiadowaniu.

Jak mówią instruktorzy GOSTiR, którzy tegoroczne wakacje organizowali wspólnie z Gminną Komisją Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, największą nagroda były uśmiechnięte buzie dzieci. Oby za rok wakacje z GOSTiR były jeszcze atrakcyjniejsze i bez pandemii.!

R.Poradowski