Czasami policjanci z konieczności zajmują się nietypowymi sprawami, takimi chociażby jak ta z ostatnich dni. Do funkcjonariuszy w Rzgowie dotarła wiadomość, że w pobliskim Grodzisku błąka się suczka. Zainteresowali się pieskiem, rozpytując przy okazji mieszkańców, czy nie znają właściciela suczki. Pies zaprzyjaźnił się z funkcjonariuszami i znalazł tymczasowe schronienie w tuszyńskim komisariacie, który dysponuje odpowiednimi warunkami dla zwierząt.
Jednocześnie w mediach społecznościowych pojawiły się komunikaty o poszukiwaniu właściciela psa. Szybko przyniosły oczekiwany skutek, bo zgłosił się właściciel suczki, który szukał jej, jak się okazało, od dwóch tygodni.
Rzgowscy i tuszyńscy policjanci kolejny raz wykazali się wielkim zaangażowaniem i dobrym sercem, sami są miłośnikami zwierząt i psy traktują jak członków rodziny i wiernych przyjaciół. To dla nich nic nadzwyczajnego, ponieważ sami na co dzień w swojej służbie współpracują ze swoimi czworonożnymi partnerami.
Źródło: KPP Koluszki
R.Poradowski