Wydaje się, że niedawno minęło 35 lat istnienia Zespołu Pieśni i Tańca „Rzgowianie”, a dyr. Domu Kultury w Rzgowie Joanna Papuga-Rakowska i szefowa zespołu Renata Furga już myślą o przygotowaniach do jubileusz 40-lecia. Będzie on hucznie obchodzony wiosną przyszłego roku, jako że jubileusz 35-lecia nie był świętowany ze względu na pandemię koronawirusa. I jak przystało na tak piękny jubileusz, zapewne nie zabraknie przypomnienia dorobku „Rzgowian” i spotkań po latach jego członków. A że „Rzgowianie” to jedna wielka rodzina, więc każde takie spotkanie jest wielkim świętem. Będzie o czym rozmawiać i co wspominać, choćby występy na scenach krajowych i zagranicznych, które dostarczały niezapomnianych wzruszeń. To wszystko niejako w pigułce przypomni okolicznościowy album przygotowany z inicjatywy GOK.

Za wcześnie mówić o tym, co na jubileusz przygotują „Rzgowianie”, ale zapewne pokażą najlepsze swoje tańce ludowe. Choć do tego świata daleko, już teraz przygotowują się, by wypaść najlepiej, bo to, co widzą i oklaskują widzowie rodzi się często w bólu, podczas wielomiesięcznych prób. Renata Furga i kierownik muzyczny zespołu Jarosław Rychlewski wiele sobie obiecują po wakacyjnych wyjazdach warsztatowych. – Choć dla naszych tancerzy będzie to okres wakacji, podczas pobytu w Słonecznym Brzegu w Bułgarii codziennie będą odbywać się próby. To świetna okazja do doskonalenia umiejętności tanecznych i scenicznych, bo całą czterdziestoosobową grupę będziemy mieli do dyspozycji na każdej próbie, podczas gdy na spotkaniach w GOK z różnych powodów brakuje czasem młodzieży – mówi R. Furga. – To również doskonała okazja do integracji młodych ludzi, od której też sporo zależy podczas występów na scenie – dodaje J. Rychlewski.

Warsztaty taneczne w Bułgarii rozpoczną się 15 lipca br., zespół prawdopodobnie weźmie udział w festiwalu folklorystycznym w Neseberze lub Słonecznym Brzegu. Z kolei najmłodsza grupa „Rzgowian” wyjedzie w sierpniu do Pogorzelicy, gdzie również będzie uczyła się i doskonaliła umiejętności taneczne. Ci najmłodsi dziś tancerze zastąpią starszych, którzy po latach, jak to jest z wymiana pokoleniową, rozjadą się po kraju i świecie.

Ryszard Poradowski