Radny rzgowskiej Rady Miejskiej Przemysław Szczech już kolejną kadencję stara się pomagać mieszkańcom Kalinka i Romanowa. Oczekiwania ludzi są większe od możliwości budżetowych gminy, ale każdego roku udaje się zrobić coś, co mieszkańcy witają z zadowoleniem, jak choćby place zabaw dla dzieci w obu miejscowościach czy poprawę zaopatrzenia w sprzęt miejscowych OSP. Młodzież i strażacy z Kalinka liczą na powstanie boiska sportowego z prawdziwego zdarzenia, co wydaje się realne choćby dlatego, że niedawno dokupiono sąsiedni teren.
– To boisko jest potrzebne, bo przy nim mógłby powstać tor do ćwiczeń dla strażaków – mówi radny P. Szczech. – Teraz jednak najważniejsze jest docieplenie strażnicy, co już częściowo udało się wykonać, łącznie z dachem. Myślimy też o fotowoltaice i oświetleniu ulicy łączącej Kalinko z Kalinem, przy której powstały kolejne nowe domy. Warto wspomnieć, iż nasze KGW dzięki grantowi z Urzędu Marszałkowskiego (15 tys. zł) mogło doposażyć w sprzęt kuchnię.
Radny bywa często w pobliskim Romanowie, wsi, która w ostatnich latach odmieniła swój wygląd. Duża popularnością cieszy się plac zabaw dla dzieci, będący jednocześnie miejsce spotkań dorosłych mieszkańców. Te spotkania, także z udziałem P. Szczecha, a także b burmistrza Mateusza Kamińskiego, to świetna okazja do bliższego poznania się i zrobienia coś dla wspólnoty. Zaangażowanie mieszkańców widoczne jest m.in. w szeregach OSP. Ubiegłoroczne dożynki pokazały, że mieszkańcy nie tylko są dobrymi gospodarzami, ale i społecznikami.
– W najbliższych latach chciałbym doprowadzić do powstania drogi z prawdziwego zdarzenia łączącej Romanów z Pałczewem – mówi radny Szczech. – Część tej drogi zmodernizowała już sąsiednia gmina, teraz kolej na gminę Rzgów. Mam nadzieję, że uda się to zrobić do końca kadencji.
Ryszard Poradowski