Tropiąc poszukiwanego listem gończym mężczyzny, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Koluszkach trafili  do gminy Rzgów. Tu przez jakiś czas obserwowali wytypowane miejsce, a następnie zapukali do  mieszkania. Ponieważ nikt nie otwierał drzwi, policjanci weszli do wnętrza budynku przez okno. W środku znaleźli ukrywającego się za lodówką 39-letniego mężczyznę. Był on poszukiwany listem gończym przez prokuraturę w Głogowie. Najbliższe miesiące spędzi za kratkami, odbywając zaległą karę.

Opisane zdarzenie to jedno z wielu zatrzymań osób poszukiwanych. Chodzi bowiem o to, by nie uniknęły one odpowiedzialności karnej. Jak wyjaśnia rzecznik prasowy KPP w Koluszkach  st. sierżant Aneta Kotynia, funkcjonariusze z powiatu łódzkiego wschodniego każdego roku zatrzymują kilkadziesiąt osób poszukiwanych. Podstawy poszukiwań są różne, listy gończe, sądy i prokuratury wydają zarządzenia, postanowienia i nakazy doprowadzenia celem których jest ustalenie miejsca pobytu osób poszukiwanych lub przeprowadzenie z nimi czynności procesowych. Policjanci docierają do osób poszukiwanych w różnych okolicznościach. Jedni zatrzymywani są w miejscach zamieszkania, na innych ,,wpadają” podczas legitymowania i przeprowadzanych interwencji. Zdarzają się przypadki gdzie poszukiwani zatrzymywani są przed policjantów w czasie wolnym od służby. Często jest to żmudna i skrupulatna praca, ponieważ osoby, które się ukrywają, robią wszystko, aby nie wpaść w ręce policjantów i wymiaru sprawiedliwości.

R.Poradowski