Radni i sołtys Starowej Góry alarmują od lat: w centrum tej miejscowości jest coraz niebezpieczniej. Na parkingu trudno znaleźć wolne miejsce, kłopoty mają też kierowcy autobusów zatrzymujących się w pobliżu ciągu handlowo-usługowego. Aż dzi1), że nie doszło tu jeszcze do tragedii!

Sprawa jest doskonale znana gospodarzom gminy, ale nie mają oni zbyt wielu możliwości. Parking znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie drogi krajowej Łódź – Piotrków Trybunalski i coraz bardziej zatłoczonego skrzyżowania. Już niejednokrotnie w tym rejonie dochodziło do poważnych wypadków drogowych. Łódzki Oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad nie kwapi się z kompleksową przebudowa całego tego terenu. Być może szansą byłoby stworzenie miejsc parkingowych po drugiej stronie ul. Centralnej w pobliżu pawilonu owocowo – warzywnego.

Radny Stanisław Zaborowski, mieszkający w Starowej Górze i wysłuchujący opinii wielu mieszkańców, uważa, że nie można dłużej zwlekać z rozwiązaniem tego problemu. Czy GDDKiA obudzi się dopiero wówczas, gdy dojdzie do tragedii?

R.Poradowski