Gmina Rzgów zaliczana jest do elitarnej czwórki w Łódzkiem legitymującej się dodatnim przyrostem liczby mieszkańców, ponadto odnotowuje jed3en z najwyższych przyrostów migracyjnych. Oznacza to, że od lat przybywa tu mieszkańców, co jest wynikiem atrakcyjności gminy.
Przyrost naturalny jest tu mniej więcej taki sam jak w całym regionie, jednakże wiele rodzin, szczególnie z sąsiedniej Łodzi, wybiera gminę na swoje miejsce do życia. Decyduje o tym dobre usytuowanie gminy i bliskość najważniejszych szlaków komunikacyjnych (autostrada A-1, droga ekspresowa S-8, droga krajowa). Nie bez znaczenia jest też jakość życia w gminie, której mieszkańcy mogą korzystać m.in. z gazu ziemnego, kanalizacji i wodociągów, także drogi są tu na ogół bardzo dobre. W 2019 roku przybyła nowa siedziba GOK nazywana nie bez powodu Pałacem Kultury, a także Gminna Biblioteka Publiczna już prawie dekadę funkcjonuje nowoczesna Hala Sportowa im. Konrada Kobusa, jest też ośrodek zdrowia. Prawdziwą wizytówką Rzgowa jest Park Miejski.
Atutem gminy jest także świeże powietrze i spokój, bo gospodarze Rzgowa już przed laty zadbali o to, by nie zlokalizowano tu jakiegokolwiek truciciela środowiska. Choć w samej gminie lasów jest jak na lekarstwo, duże kompleksy atrakcyjnych drzewostanów, łącznie z rezerwatami przyrody, znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie Rzgowa – w gminie Tuszyn.
Dziś nikt nikogo nie może przymusić, by zamieszkał właśnie w tej gminie, jeśli wielu łodzian przenosi się z rodzinami do Starowej Góry czy Starej Gadki, świadczy to najlepiej o atrakcyjności gminy.
W najbliższych latach zanosi się wprost na skokowy przyrost liczby mieszkańców, bo w Starej Gadce rusza już powoli budowa deweloperskiego osiedla mieszkaniowego, w którym docelowo znajdzie lokum nawet ponad pół tysiąca osób.
O elitarnym charakterze gminy świadczy także jej gospodarność. Należy ona dziś do krajowej czołówki jeśli idzie o dochód przypadający na jednego mieszkańca. To efekt wspomnianej gospodarności, ale i mądrego wykorzystania szansy, jak w latach dziewięćdziesiątych za sprawą centrów handlowych stworzyli kupcy i przedsiębiorcy, Ten kierunek preferowany jest zresztą do dziś, o czym świadczy m.in. rozwój tzw. strefy aktywności gospodarczej.
R.Poradowski
