Łodzianka Maria Nowakowska, filolożka polska i historyk sztuki, autorka książki o detalu architektonicznym Łodzi, postanowiła – jak mówi – wyjść poza swój matecznik i pojawiła się w Rzgowie. Dzięki mikrograntowi przygotowała skromny folderek poświęcony detalowi grodu nad Nerem. Podczas spotkania z burmistrzem Rzgowa Mateuszem Kamińskim i gł. specjalistą ds. rozwoju i promocji gminy w ratuszu Mironem Ossowskim zaprezentowała wspomniane wydawnictwo, dzieląc się jednocześnie swoimi refleksjami na temat rzgowskiego detalu.
Obok detalu, niekiedy frapującego i zaskakującego przechodzimy niejednokrotnie obojętnie, nie dostrzegając jego oryginalnej formy i piękna. A takich „drobiazgów”, jak się okazuje, jest w mieście sporo. Wspomniany folder prezentuje ich tylko część, zachęcając jednocześnie rzgowian do odkrywania detalu. M. Nowakowska obiecuje, że to dopiero początek jej przygody ze Rzgowem, że będzie tu jeszcze zaglądać i odkrywać swoiste piękno w architekturze.
Przy okazji rozmowy na temat detalu w architekturze Rzgowa, wymieniono też poglądy dotyczące ratowania starych budowli, które z biegiem lat znikają. Oczywiście te najcenniejsze, jak choćby XVII-wieczna świątynia, są rewitalizowane także dzięki zaangażowaniu mieszkańców i samorządu, ale te bardziej współczesne znikają. Dotyczy to m.in. architektury drewnianej, której ratowanie i dostosowywanie do współczesnych potrzeb jest po prostu bardzo kosztowne.
R.Poradowski