Starsi mieszkańcy nie tylko  Starowej Góry pamiętają doskonale  centrum tej miejscowości w rejonie trasy Łódź – Piotrków Trybunalski. W miejscu dzisiejszego parkingu znajdowała się niewielka sadzawka z tatarakiem, a obok – przystanek PKS. Tłoku w tym miejscu nie było. Dziś miejsce to należy do najbardziej niebezpiecznych w Starowej Górze, dochodzi tu do wypadków drogowych i stłuczek. To m.in. efekt zlokalizowania w tym rejonie wielu placówek handlowo-usługowych i szybkiego rozwoju miejscowości, dziś drugiej pod względem liczby mieszkańców w rzgowskiej gminie.

Gospodarze gminy doskonale znają problem i chcieliby poprawić bezpieczeństwo w tym rejonie. Problem jednak w tym, że dysponentem  terenu są drogowcy i oni mają inną wizję poprawy bezpieczeństwa, Modernizacja skrzyżowania przed kilku laty sprowadziła się właściwie do ułożenia nowego dywanika asfaltowego i modernizacji sygnalizacji świetlnej oraz zatoki autobusowej.

Z roku na rok rośnie jednak obciążenie drogi krajowej. Niektórzy mają nadzieję, że w przyszłości Trasa „Górna” odciąży nieco „krajówkę”, a tym samym poprawi bezpieczeństwo w Starowej Górze. Podobne nadzieje mają mieszkańcy pobliskiego Rzgowa, gdzie na skrzyżowaniu drogi krajowej z ul. Pabianicką także dochodzi do wypadków i kolizji. Naszym zdaniem trzeba szukać innych rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo na „Jedynce”, np. w postaci wiaduktów czy estakad. Rzecz jednak w tym, że takie rozwiązania są nie tylko kosztowne, ale i trudne w realizacji.

R.Poradowski