Budowniczowie autostrady A-1 w naszym województwie spisują się coraz lepiej, czemu sprzyja aura. Na kilkudziesięciokilometrowym odcinku tej najważniejszej w kraju arterii komunikacyjnej, która faktycznie jest wciąż wielkim placem budowy, oddawane są do użytku kierowców kolejne fragmenty, znikają też liczne przeszkody.
Bardzo pracowicie i efektownie zakończył się rok 2020 na budowie autostrady A-1 w Łódzkiem. To jedna z najważniejszych inwestycji drogowych, będąca komunikacyjnym kręgosłupem kraju i najistotniejszym szlakiem na osi północ – południe.
Jak nas informuje rzecznik prasowy łódzkiego Oddziału GDDKiA Maciej Zalewski, ostatnie trzy dni 2020 roku przyniosły radykalne zmiany i poprawę warunków podróżowania po budowanej autostradzie. W poniedziałek, 28 grudnia, zlikwidowane zostało jednopoziomowe skrzyżowanie na węźle Piotrków Trybunalski Zachód (A-1/S-8). Oznacza to, że jadący z Warszawy w kierunku Katowic mogą płynnie (bez konieczności pokonania tymczasowego ronda) włączać się do ruchu na budowanej autostradzie A-1. Z kolei 30 grudnia, zlikwidowane zostało tymczasowe rondo pełniące funkcję węzła Piotrków Trybunalski Południe (A-1/DK-74j). Oznacza to likwidację największego „wąskiego gardła” na całej budowie A-1 niemal trzy miesiące przed planowanym terminem. Kierowcy jadący trasą północ – południe i w przeciwnym kierunku kierują się na wprost, bez konieczności uciążliwego manewrowania. To samo dotyczy poruszających się między Piotrkowem Trybunalskim i Bełchatowem.
Ostatniego dnia starego roku oddano do dyspozycji kierowców pierwszy 4-kilometrowy odcinek nowej jezdni betonowej na odc. „B” – Piotrków Trybunalski – Kamieńsk. Dotyczy to fragmentu trasy od Piotrkowa w kierunku południowym. Oznacza to również, że od tej chwili łączna długość nowej jezdni, z której korzystają już kierowcy, to 61 km. Całkowita zaś długość budowanej autostrady od węzła „Tuszyn” ( w rejonie Srocka) do węzła „Częstochowa Północ” liczy 81 km.
R.Poradowski