Zanim oddano do użytku drogę ekspresową S-8 i autostradę A-1, mówiono, że zmniejszą one radykalnie ruch na innych drogach w gminie, szczególnie na trasie od autostrady A-1 do Pabianic i z Łodzi do Piotrkowa. Dziś widać wyraźnie, że to zmniejszenie ruchu okazało się jednak iluzoryczne i nadal przez Rzgów przejeżdża bardzo dużo pojazdów ciężarowych. A duży ruch to nie tylko hałas i wstrząsy, ale i zagrożenie bezpieczeństwa mieszkańców. Na wspomnianej drodze od autostrady do Pabianic nadal dochodzi do wielu kolizji i wypadków. Wciąż niebezpiecznie jest na skrzyżowaniach wspomnianej arterii w Kalinie i w rejonie ulicy Guzewskiej. Choć lepsze oznakowanie poprawiło nieco bezpieczeństwo zmotoryzowanych, wciąż niebezpiecznie jest także na skrzyżowaniu tejże drogi w Kalinie.
Jeśli idzie o Kalinko, poprawiono także oznakowanie skrzyżowania z drogą wiodąca do Tuszyna (w rejonie strażnicy OSP), ale i tutaj w każdej chwili może dojść do powtórki tragedii sprzed lat, gdy pod kołami ciężarówki zginął motocyklista. W samym Rzgowie niebezpiecznie dla pieszych jest na skrzyżowaniu ulicy Tuszyńskiej z Ogrodową, ale tutaj, podobnie jak na ulicy Centralnej w Starowej Górze, bezpieczeństwo ma radykalnie poprawić sygnalizacja świetlna regulowana elektronicznie.
Chciałoby się doradzić zmotoryzowanym, by omijali te newralgiczne punkty na mapie drogowej gminy, ale nie zawsze jest to możliwe. Zachowajmy zatem maksimum ostrożności i nie dociskajmy pedału gazu!
R.Poradowski