100 lat życia to dziś wciąż wiek budzący szacunek, tym bardziej, że w przypadku Anny Zimoń z Kalinka oznacza wciąż niezłe samopoczucie jubilatki. Urodziła się 23 czerwca 1924 roku w Kalinku, tu spędziła całe życie pracując z mężem w gospodarstwie. Mąż zmarł ponad ćwierć wieku temu, pani Anna mieszka z synem Józefem, sołtysem Kalinka. Doczekała 3 wnuków i 3 prawnuków.

Z okazji 100-lecia panią Annę odwiedził burmistrz Rzgowa Mateusz Kamiński, życząc jej przede wszystkim dużo zdrowia, do tych życzeń dołączył również radny Przemysław Szczech, a także panie z miejscowego KGW. My również w imieniu Czytelników życzymy pani Annie dużo zdrowia i wszystkiego najlepszego!

Fot. Włodzimierz Kupisz

Ryszard Poradowski