Po miesiącach chłodów i krótkich dni nadszedł wreszcie czas ocieplenia, a z nim okres pikników, czyli zabawy na świeżym powietrzu. W miniony weekend mieszkańcy gminy, głównie ci najmłodsi bawili się na pikniku rodzinnym przed rzgowskim GOK przy ul. Szkolnej. Nie zabrakło słodkiej waty na patyku, ale też było sporo innych atrakcji, łącznie z dmuchawcami i ze strzelaniem z łuku do tarczy. Piękna aura sprzyjała zabawie na świeżym powietrzu.

 Podobny piknik rodzinny odbył się tego dnia w godzinach popołudniowych w Guzewie, gdzie strażacy z OSP wspólnie z KGW i Radą Sołecką przygotowali sporo atrakcji głównie z myślą o najmłodszych. Kilkuletni mieszkańcy z wypiekami na buziach okupowali kabinę pojazdu strażackiego, uruchamiali syrenę i widać było, że w niedalekiej przyszłości nie zabraknie tu następców druhów. Zresztą już czterdziestu członków dziecięcej i młodzieżowej drużyny pożarniczej przygotowuje się do przejęcia pałeczki od swoich rodziców i dziadków. Najmłodsi mogli nie tylko konsumować smakołyki z grilla, ale i słodką watę oraz popcorn, oblężone były też dmuchańce i liczne gry plenerowe.

Piknik w Guzewie był okazją do spotkania i luźnej wymiany zdań na temat gminy burmistrza Mateusza Kamińskiego i przewodniczącego Rady Miejskiej Jarosława Świerczyńskiego. Obaj przy okazji relaksu na świeżym powietrzu rozmawiali też z mieszkańcami Guzewa, bo piknikowa atmosfera zawsze sprzyja bliższemu poznaniu, a temu przecież znakomicie służą takie plenerowe spotkania i zabawy na świeżym powietrzu. Ryszard Poradowski