W leśnictwie Tuszyn oprócz „Molendy” jest również drugi rezerwat leśny „Wolbórka”. Nazwą swą zawdzięcza strumieniowi mającemu tutaj źródła. Rezerwat faunistyczny o powierzchni 37,39 ha powstał także w 1959 roku w celu zachowania naturalnego lasu olszowego u źródeł wspomnianej rzeczki oraz rzadkiego gatunku motyla – szlaczkonia torfowca (występuje m.in. w środkowej i północnej Europie, w Polsce – na stanowiskach w różnych rejonach kraju, zagrożeniem dla niego są likwidowane rozlewiska i bagna, wpisany do czerwonej księgi zwierząt ginących i zagrożonych). Sporo tu terenów podmokłych, wód gruntowych i źródełek. Rezerwat objęty jest częściową ochroną.

Osobliwością rezerwatu jest roślinność związana z terenami podmokłymi. Występuje tu brzoza omszona, kruszyna, kalina koralowa. Jak można się domyślać, podmokłe tereny przyciągają wiele gatunków ptaków, od bociana czarnego poczynając, a na drozdach, dudkach, szpakach i ziębach kończąc. Jest tu także m.in. bóbr, dzik, sarna, łoś, borsuk, lis i zając szarak.

Rezerwat „Wolbórka” jest znacznie mniejszy od drugiego pobliskiego rezerwatu „Molenda”. Choć jest bardzo atrakcyjny z punktu widzenia przyrodniczego, ze względu na liczne tereny podmokłe i źródliska trudniej go zwiedzać. Dla przyrody to nawet lepiej, bo zwierzyna ma tu swoje ostoje i nie musi się obawiać tłumów turystów.

Ryszard Poradowski