O gospodarstwie agroturystycznym w Romanowie wiedzą tylko ci, którzy szukają tu spokoju, chcą wypocząć, a przy okazji pograć w tenisa. Cztery korty, sporo zieleni i dodatkowe atrakcje w postaci sauny czy bilarda są wystarczającym magnesem dla tych, którzy blisko domu szukają takiego właśnie azylu. Właścicielka tego gospodarstwa agroturystycznego Hanna Kuklińska, absolwentka Studium Trenerskiego Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu, a do tego wielokrotna medalistka Mistrzostw Polski w Tenisie w latach 1989-1995, oferuje jeszcze coś szczególnego – naukę gry w tenisa, szczególnie dla dzieci i młodzieży. A ma ku temu predyspozycje i długoletni staż trenerski.

Obiekt pani Hanny czynny jest tylko w sezonie, w okresie  od 1 maja do 30 września. Choć właściwie nie jest reklamowany, z roku na rok przebywa w nim coraz więcej dzieci i młodzieży. Oprócz nauki gry w tenisa, mogą tu bowiem wypoczywać na łonie natury, a przy tym dobrze się bawić, np. podczas konkursów strzelania z łuku czy ślizgów wodnych. Dla tych, którzy chcą tu pozostać na dłużej,  są też pokoje gościnne z pełnym wyposażeniem, salon wypoczynkowy z kącikiem zabaw dla dzieci oraz duża jadalnia.

Pani Hanna pochodzi z Trójmiasta, ale ze rzgowską gminą związana jest od prawie trzydziestu lat. Przez osiem lat współpracowała z pabianickim MOSiR, teraz zaś ze rzgowskim GOSTiR, ucząc dzieci podstaw tenisa. Wbrew pozorom uczenie techniki gry nie jest sprawą prostą, ale daje sporo satysfakcji, szczególnie gdy pojawiają się prawdziwe talenty. – Szkoda, że nie zawsze  ktoś się zajmie takimi diamentami, zainwestuje w nie, oszlifuje, by błyszczały – mówi p. Hanna.

R.Poradowski