Choć jeden z naszych Czytelników ubolewa, że w okresie wakacji drogowcy uaktywniają się i jednocześnie utrudniają życie kierowcom, stajemy w obronie tych pierwszych. Dlaczego? Po pierwsze, sporo rodaków wypoczywa w górach czy nad morzem, a uczniowie nie dojeżdżają do szkół, po wtóre – latem na ogół panują dogodne warunki do robót drogowych. Nie oznacza to jednak, że wspieramy tych drogowców, którzy bezsensownie zamykają znaczne odcinki dróg, nie dbając ani o dobra informację dla zmotoryzowanych, ani o należyte oznakowanie robót. A takie przypadki, niestety, zdarzają się.
Niedawno drogowcy układali nowy dywanik asfaltowy na kilkusetmetrowym odcinku drogi krajowej w rejonie skrzyżowania tej newralgicznej arterii z ul. Pabianicka. Chociaż tworzyły się tu korki, drogowcy szybko uporali się z robotami. Na tejże drodze krajowej trwają teraz prace remontowe na wiadukcie w rejonie u;. Rudzkiej. Jak zapowiada rzecznik prasowy łódzkiego Oddziału GDDKiA Maciej Zalewski, roboty potrwają do listopada br., ale na razie ograniczają się do zajętego jednego pasa „krajówki”, a także ul. Rudzkiej.
Dziś (środa) drogowcy naprawiają fragmenty zdeformowanej nawierzchni ul. Grodziskiej, w pobliżu pl. 500-lecia. Ręczne kierowanie ruchem w rejonie robót pozwala uniknąć korków. Tak organizację robót, ograniczającą do minimum uciążliwości dla zmotoryzowanych pochwalamy!
R.Poradowski