Przez wiele powojennych dziesięcioleci rzgowska gmina widniała jedynie w kronikach wypadków, bo działo się w niej niewiele i nie bardzo było czym się chwalić. Sytuacja zaczęła się zmieniać już w latach osiemdziesiątych XX wieku, gdy za sprawą społeczników ruszyły gigantyczne programy unowocześnienia i ożywienia Rzgowa, dotyczące m.in. budowy kanalizacji, wodociągów i sieci gazowniczej. Potem nadszedł czas wielkich inwestycji, takich jak budowa hali sportowej czy domu kultury. Te wszystkie działania, łącznie z modernizacją dróg w całej gminie, placówek oświatowych i strażnic OSP odmieniły całkowicie obraz gminy, która zawędrowała na czołówki ogólnopolskich gazet. Zwycięstwa w różnych rankingach potwierdziły słuszność drogi obranej przez samorząd.
Obecnie gmina bez kompleksów należy do wielu prestiżowych stowarzyszeń, m.in. Związku Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej (od 2001 r.), Lokalnej Grupy Działania „BUD-UJ RAZEM” (od 2011 r.), Łódzkiego Obszaru Metropolitarnego (od 2014 r.) i Cittaslow Międzynarodowa Sieć Miast Dobrego Życia. Jednocześnie gmin a współpracuje ze społecznością Storożyńca na Ukrainie (od 2009 r.), gminą Krasnoilsk na Ukrainie (od 2017 r.), gminą San Bartolomeo Val Cavargna we Włoszech (od 2010 r.) i gminą Kaźwana w Rumunii (od 2017 r.). Co daje ta współpraca z różnymi stowarzyszeniami, także zagranicznymi? Przede wszystkim przynosi materialne korzyści jak w przypadku LGD, ale i korzyści kulturalne wynikające ze współpracy i wymiany kulturalnej. Po latach swoistej izolacji Rzgów wypłynął na szerokie wody i zaczęto o nim mówić i pisać także poza granicami kraju. To novum istotne w przyspieszonym rozwoju gminy.
Warto jeszcze zwrócić uwagę na promocję gminy, która dokonuje się od lat m.in. dzięki mediom. Od kwietnia 1995 roku ukazuje się miesięcznik samorządowy „Rzgów. Nasza Gmina”, zaś od maja 2010 roku – miesięcznik środowiska kupieckiego „Gazeta Rzgowska”. Od lat w internecie znaleźć można sporo bieżących informacji. W drugiej dekadzie XXI ukazało się drukiem wiele pozycji książkowych, wypełniających lukę w wiedzy o mieście i gminie. Takiego wysypu popularnych książek nie było dotąd w dziejach Rzgowa. Ta zmasowana promocja gminy owocuje m.in. rozwojem turystyki w Rzgowie, o której przed laty nawet nie myślano…
Na zdjęciu: Ta książeczka ks. Pawła Załuski ukazała się w 1907 roku, potem przez kilkadziesiąt lat nie trafiła do rąk czytelników żadna tego typu pozycja.
Ryszard Poradowski
