Mieszkańcy Kalinka przygotowują się do jednego z najważniejszych wydarzeń ostatnich lat – jubileuszu 100-lecia swojej Ochotniczej Straży Pożarnej. Uroczyste obchody zaplanowano na 17 czerwca br. Radny z tej miejscowości Przemysław Szczech twierdzi, że jubileusz będzie okazją nie tylko do uhonorowania druhów z OSP, ale i przypomnienia dziejów tej miejscowości oraz przemian, jakie zaszły w ostatnich latach.

Nie wszyscy wiedzą, że Kalinko to jedna z najstarszych miejscowości w gminie Rzgów, że znaleziono tu ślady mieszkańców z epoki kamienia, brązu, żelaza i wpływów rzymskich. Tak, tak – przemierzali tędy kupcy z dalekiego południa Europy, podążający m.in. po bursztyn i zwierzęce skóry. Wieś nosiła różne nazwy: Kalno Małe lub Kalenko, Kalno Szlacheckie. Przez wieki wchodziła w skład „państwa pabiańskiego”, czyli rozległych dóbr kanoników krakowskich (do k. XVIII wieku). Podczas ostatniej wojny pojawili się tu osadnicy niemieccy, którzy przejęli gospodarstwa Polaków.

Drewniane domy kryte strzechą płonęły niczym pochodnie. Wystarczyła iskra z komina… W 1923 roku mieszkańcy postanawiają więc założyć OSP. Wśród założycieli są: Jan Bracha, Władysław Ciupa, Józef Dudek, Stefan Dudek, Stanisław Fryczka, Franciszek Klimczak, Stanisław Kowalczyk, Józef Kozioł, Ludwik Kozioł, Stanisław Kozioł, Józef Łuczyński, Adam Pytka, Władysław Pytka, Józef Samiec, Władysław Szychowski, Władysław Wypchło, Jan Zajdler i Wojciech Zimoń. Ten ostatni, ceniony rolnik, ojciec późniejszego kapłana Józefa, zostaje pierwszym prezesem, komendantem jest nauczyciel miejscowej szkoły Stanisław Kowalczyk. Dziewięć lat później przy drodze wiodącej przez wieś staje murowana parterowa strażnica, którą przetrwa kilkadziesiąt lat. Parę lat później powstaje orkiestra dęta, w której gra m.in. ojciec aktualnego sołtysa Józefa Zimonia – Jan. Wybuch wojny we wrześniu 1939 roku stanowi kres działania OSP i orkiestry, gdyż wielu mieszkańców zostaje wysiedlonych, innych spotykają represje okupanta i śmierć.

Po zakończeniu wojny straż wznawia działalność, na jej czele do 1952 roku stoi Jan Gładysz. Potem, przez lata, następuje powolny rozwój straży: w 1953 r. przybywa motopompa, cztery lata później otrzymują sztandar, w 1958 r.  – samochód marki „Opel”. W 1996 roku postanawiają zbudować nową strażnicę. W styczniu, w obiekcie który buduje cała wieś, odbywa się pierwsze zebranie sprawozdawczo-wyborcze OSP. W tym roku na czele Zarządu staje Kazimierz Hilt, wiceprezesem jest Paweł Zimoń, naczelnikiem – Stanisław Samiec. 12 czerwca 2005 roku wieś świętuje uroczyste otwarcie i poświęcenie sali w strażnicy OSP. W grudniu 2012 roku rozebrana zostaje stara strażnica przy stawie, w tym miejscu po paru latach powstaje plac zabaw dla dzieci z drewnianą altaną.

W czerwcu 2013 roku z okazji 90-lecia OSP otrzymuje nowy sztandar. Ostatnie lata to ożywienie działalności jednostki, przybywa sprzętu, m.in. druhowie otrzymali od druhów z Guzewa pojazd ratowniczo-gaśniczy. 

R.Poradowski