Jak żołnierze Kompanii Dowodzenia 9 Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej WOT mogą się sprawdzić w różnorodnych scenariuszach, które odzwierciedlają realia współczesnego pola walki? Najlepiej podczas szkolenia, jakie niedawno zorganizowano dla nich. Pierwszego dnia skupiono się na doskonaleniu precyzji strzeleckiej podczas strzelania przygotowawczego z postawy leżącej do celów oddalonych na 50, 100 i 150 metrów. Ćwiczenia te wymagały nie tylko skupienia, ale również pełnego opanowania podstaw obsługi broni.
Drugi dzień przyniósł jeszcze większe wyzwania. Skoncentrowano się na działaniach pododdziałów w terenie. W Sokołowie koło Sieradza przygotowano pięć punktów szkoleniowych, które odzwierciedlały różnorodne aspekty współczesnych operacji wojskowych. Na pierwszym punkcie, poświęconym medycynie pola walki – Combat Life Saver (CLS), żołnierze doskonalili swoje umiejętności udzielania pomocy rannym w trudnych warunkach bojowych. Symulacje z wykorzystaniem zadymienia oraz presji czasu miały na celu przygotowanie ich na realne sytuacje, w których szybkie i skuteczne działanie może uratować życie. Kolejny punkt szkoleniowy dotyczył czarnej taktyki, czyli sztuki prowadzenia działań w pomieszczeniach. Żołnierze Kompanii Dowodzenia ćwiczyli wejście do budynków, w tym w warunkach ograniczonej widoczności oraz z użyciem masek MP6, co wymagało od nich nie tylko doskonałego zgrania, ale również umiejętności szybkiego podejmowania decyzji pod presją.
Nie zabrakło również zagadnień związanych z chemicznymi aspektami działań wojskowych, gdzie żołnierze mieli okazję zapoznać się ze środkami pozoracji oraz ich praktycznym zastosowaniem w operacjach taktycznych. Dla podoficerów przygotowano specjalistyczne szkolenie z obsługi etatowej broni – pistoletu VIS-100. Pod czujnym okiem instruktora ćwiczyli oni manualną obsługę oraz prowadzenie ognia z użyciem amunicji ślepej, co miało na celu doskonalenie ich zdolności do skutecznego reagowania. Ostatni punkt szkoleniowy dotyczył taktyki zielonej – działania sekcji lekkiej piechoty podczas kontaktu ogniowego. Zastosowanie środków pozoracji oraz realistycznych scenariuszy taktycznych sprawiło, że żołnierze musieli wykazać się nie tylko precyzją, ale również umiejętnością współpracy.
– Każdy żołnierz, niezależnie od pełnionej funkcji, powinien być w pełni przeszkolony z tych zagadnień, aby w razie potrzeby stanowić skuteczną i zgraną część zespołu – wyjaśnia rzecznik prasowy Brygady Joanna Pilas. – To właśnie takie szkolenia budują siłę i profesjonalizm jednostki, która zawsze jest gotowa do realizacji najtrudniejszych zadań.
Fot. WOT
Ryszard Poradowski