Wiele osób przyjeżdżających do Gminy Rzgów i do samego Rzgowa, zwraca uwagę na zmiany, jakie dokonały się tu na przestrzeni ostatnich lat – odnowione elewacje, zadbana zieleń miejska i mała architektura, nowo oświetlone ulice w całej gminie, zmodernizowane nawierzchnie dróg, nowe obiekty Gminnego Ośrodka Kultury… Wielu ludzi przeprowadza się tu twierdząc, że żyje się tu lepiej niż np. w Łodzi. O tym, co udało się zrobić w czasie ostatniej kadencji i jakie są plany na przyszłość, rozmawiamy z burmistrzem Rzgowa Mateuszem Kamińskim.

– Zarządza Pan gminą Rzgów od 2016 roku. Jaka ona była wtedy, a jaka jest dziś?

– Kiedy sięgam pamięcią do momentu, w którym pojawiłem się w rzgowskim urzędzie, jeszcze jako zastępca i nadzorowałem oświatę, to przypomina mi się np. problem ogrzewania w szkole w Kalinie, gdzie było tak zimno, że dzieci siedziały w kurtkach. Dziś ta szkoła jest wyremontowana, z nową infrastrukturą, boiskiem wielofunkcyjnym, placem zabaw, panelami fotowoltaicznymi na dachu, no i przede wszystkim w sąsiedztwie stanął nowy żłobek z oddziałami przedszkolnymi. W perspektywie najbliższego roku planujemy tam kolejne inwestycje termomodernizacyjne. Taki proces zachodzi też w otoczeniu szkoły w Guzewie – tam też jest nowy żłobek i przedszkole, a w planach nowe boisko i nie tylko. W rzgowskiej szkole natomiast powstały nowe ekopracownie – wewnątrz i pod chmurką – a planujemy budowę stołówki. Podobny postęp można zaobserwować w wielu innych miejscach, choćby w wiejskich świetlicach, bo wszystkie w tym czasie były remontowane lub doposażane. Powoli zapominamy, jak wyglądała stara przychodnia zdrowia. Kto dziś pamięta budynek ośrodka kultury i starą siedzibę MOPS przy Rawskiej? Kiepsko to się prezentowało i nie dawało szans na rozwój. Dziś nie tylko mamy nowe lub wyremontowane budynki, ale przede wszystkim bogatą ofertę zajęć, wydarzeń, imprez plenerowych, z której korzysta coraz większa liczba mieszkańców. Podobnych przykładów jest znacznie więcej – krótko wspomnę np. o remoncie i nowym wizerunku kościoła w Rzgowie, którego modernizację samorząd także dofinansował.

– Jakie największe inwestycje udało się zrealizować w tym czasie?

– Jako burmistrz kieruję gminą od 2016 roku, jednak dla dużych inwestycji przełomowym momentem był rok 2017. Ówczesny budżet był pierwszym, zawierającym plan inwestycji, które w całości zaproponowałem Radzie Miejskiej. To wtedy podjęliśmy konkretną decyzję o budowie nowego Domu Kultury. Na ten cel zostały zaplanowane kwoty umożliwiające wykonanie odkładanej przez kilka lat inwestycji. Podobnie było z rozbudową oczyszczalni ścieków w Rzgowie i sieci kanalizacyjnej w Starowej Górze oraz Starej Gadce. Te dwie ogromne inwestycje symbolizują otwarcie nowego etapu rozwoju gminy Rzgów. Obie służyły poprawie jakości życia mieszkańców. Wpisywały się w moje autorskie założenie, że w gminie, która od lat słynęła z tego, że jest przyjazna przedsiębiorcom, trzeba zadbać również w większym stopniu o mieszkańców, którzy tu na co dzień żyją i znoszą pewne niedogodności związane z tym, że do ich małej ojczyzny codziennie przyjeżdża wiele osób z innych stron, a takie miejsce, siłą rzeczy, nie może być w dni handlowe oazą spokoju. Chciałem, aby mieszkańcy, w różnym wieku, mieli lepsze warunki spędzania wolnego czasu i rekreacji m.in. w Domu Kultury. Z drugiej strony należało zadbać o oczyszczanie wody i rozwój sieci kanalizacyjnej tam, gdzie budownictwo rozwijało się najszybciej. I to zrobiliśmy. Te dwie wspomniane inwestycje pociągnęły za sobą kolejne – trudno wymienić je wszystkie, bo zrealizowaliśmy szereg mniejszych, ale ważnych dla naszej gminy inwestycji. Wyremontowany został most w Grodzisku, zmodernizowaliśmy przepompownię ścieków, wybudowaliśmy strefę streetworkout, odnowiliśmy niemal wszystkie place zabaw, powstały wiaty rekreacyjne w kilku sołectwach, utworzyliśmy wiele siłowni na świeżym powietrzu, zmodernizowany został park miejski z placem zabaw oraz skwery, wspieramy remont zabytkowego kościoła w Rzgowie. Budowa świetlicy przy ul. Czartoryskiego w Starej Gadce dobiega końca. Remontowaliśmy drogi i linie oświetleniowe. Dość powiedzieć, że od 2017 do 2023 roku wykonaliśmy zadania inwestycyjne za ponad 156 mln zł. To przeciętnie ponad 22 mln zł rocznie. Skalę przyspieszenia inwestycyjnego obrazuje następujący fakt. W roku 2015, kiedy Radzie Miejskiej przewodził pan Jarosław Świerczyński i większość radnych utrudniała pracę ówczesnemu burmistrzowi Konradowi Kobusowi, wykonano inwestycje za zaledwie 7 mln zł. Ta liczba w porównaniu z latami 2017-2023 pokazuje skalę przyspieszenia o jakieś 200 procent.

– Skomunikowanie z innymi miastami na terenie aglomeracji jest niezwykle istotną sprawą i niemałe znaczenia ma przede wszystkim jakość dróg. Jak to wygląda ma terenie Gminy Rzgów?

– Przez gminę Rzgów przechodzą drogi posiadające różnych zarządców. My jako gmina zarządzamy ok. 200 km dróg gminnych oraz na podstawie porozumienia ponad 38 km dróg powiatowych. Stan większości dróg utwardzonych jest dość dobry, choć są i takie, które wymagają remontu. Przywiązuję do tego ogromną wagę. W latach 2017–2024 przebudowaliśmy ponad 30 dróg. Wśród nich znalazły się także drogi powiatowe. Zdecydowaliśmy się sami prowadzić te inwestycje, a powiat łódzki wschodni je współfinansował. Ta współpraca zaowocowała remontem tak ważnych dla naszych mieszkańców arterii, jak: ul. Tuszyńska i Łódzka w Rzgowie, drogi przez Kalinko, Romanów, Hutę Wiskicką oraz ul. Nad Nerem w Bronisinie Dworskim. Przy drogach powiatowych dobudowaliśmy drogi rowerowe w Starej Gadce (przy Czartoryskiego) oraz od Prawdy przez Guzew do Gospodarza. Współpraca zaowocowała też remontem mostu w Grodzisku i naprawą nawierzchni ul. Centralnej w Starowej Górze. Wybudowaliśmy również drogi w osiedlach domów jednorodzinnych. Tak powstała nawierzchnia z kostki na ulicy Tunelowej, Stropowej, Gruntowej oraz asfalt na Kasztanowej w Starowej Górze. W ub. roku przebudowaliśmy też ul. Słoneczną w Rzgowie. Nowe nakładki asfaltowe powstały na ul. Mickiewicza, Źródlanej i części ul. Długiej. Podobnie było z ul. Zakładową w Starowej Górze. W niektórych ulicach dobudowaliśmy chodniki. Tak było przy okazji remontów w Rzgowie na ul. Letniskowej, Kusocińskiego i Zielonej oraz w Czyżeminku. Bardzo istotną była modernizacja drogi w południowej części Grodziska, gdzie powstała nowa nawierzchnia i chodnik. Z pozyskanych funduszy dla terenów po PGR-ach wybudowaliśmy cztery nowe drogi w Gospodarzu i planujemy dwie kolejne. Takie inwestycje w istotnym stopniu poprawiają standard życia mieszkańców. Sporo zostało jeszcze do zrobienia, ale 11 ulic w 2023 roku to niezłe tempo.

– Każde nowoczesne miasto i gmina starają się zapewnić mieszkańcom jak najwięcej terenów zielonych i rekreacyjnych. Co ma do zaoferowania Rzgów?

– Nie jesteśmy zasobni w lasy, ale mamy zmodernizowany i zadbany park miejski oraz skwery w Rzgowie. Mamy otoczone zielenią orliki – cały czas je doposażamy, np. w trybunki w Rzgowie albo budynek zaplecza w Starowej Górze. W każdym sołectwie są place zabaw, niemal wszystkie zostały odnowione albo zbudowane w czasie dwóch ostatnich kadencji – w szczególności ten w centrum parku w Rzgowie, a właśnie powstał też nowy plac do zabawy w Guzewie, gdzie jest też teren rekreacyjny wokół stawu. Zbudowaliśmy wiele siłowni na świeżym powietrzu, asfaltowe ścieżki rowerowe na trasie Gospodarz-Prawda i przez Starą Gadkę do Łodzi, poprawiliśmy jakość zieleni w sąsiedztwie świetlic wiejskich. Gmina nie ma dużych terenów zielonych, dlatego zależy mi na udostępnieniu spacerowiczom, biegaczom, mamom z wózkami, dzieciom i seniorom, terenu wzdłuż Strugi i może też osadników po rekultywacji. Mam też takie marzenie, żeby ogrody parafialne były dostępne dla mieszkańców, ale dla tych projektów potrzebne jest wspólne poparcie radnych.

– Gmina znana jest przede wszystkim z Centrum Handlowego „Ptak”, Parku Rozrywki „Mandoria”, swoją siedzibę ma tu także ZPM „GROT”, TME Centrum Logistyczne Rzgów i wiele innych firm różnych branż. Jaki jest pomysł na przyciąganie kolejnych inwestorów i przedsiębiorców?

– Mamy szczęście do dobrej lokalizacji w centrum Polski, jesteśmy dobrze skomunikowani, dzięki sąsiedztwu autostrady i trasy S8, ale przede wszystkim jesteśmy otwarci i gościnni. Staramy się nie tylko przyciągać, ale przede wszystkim pomagać inwestorom. Troszczymy się zarówno o nowe firmy, jak i o przedsiębiorców, którzy są z nami od lat i chcą się rozwijać. Przede wszystkim, na ile to możliwie w świetle obowiązującego prawa, staramy się dokonywać zmian w planach zagospodarowania przestrzennego. Inwestorzy mogą liczyć na zaangażowanie naszych pracowników na etapie wydawania decyzji środowiskowych. Na bieżąco konsultujemy też z inwestorami projekty w zakresie rozbudowy niezbędnej infrastruktury. Podatki są u nas niskie, a w dobie pandemii dodatkowo zastosowaliśmy też znaczące zwolnienie w podatku od nieruchomości. Od czasu do czasu organizujemy śniadania biznesowe, oczywiście odbywają się świąteczne uroczystości, a okazją do rozmowy o rozwoju w gminie są też liczne wspólne spotkania. Ta współpraca układa się na tyle dobrze, że spółka TME w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu wybudowała wspólnie z gminą plac zabaw w Rzgowie, a ŁSSE dofinansowała inwestycję w Guzewie. Podając inne przykłady: Holding Ptak, spółka Grot, Delia albo Landcar wielokrotnie uczestniczą w różnych wydarzeniach jako sponsorzy. W gminie Rzgów działalność gospodarczą prowadzą przedsiębiorcy z różnych branż, a to potencjał 2146 firm.

– Jednym z kryteriów oceny zarządzania jest udział środków zewnętrznych w budżecie samorządowym…

– Kiedy zaczynałem pracę w rzgowskim urzędzie w 2015 r., na inwestycje mieliśmy 6,8 mln zł w tym środków zewnętrznych 502 tys. zł. Od tamtego czasu budżet gminy wzrósł – dochody to 94,755 mln zł, a wydatki 114,7 mln zł, w tym wydatki inwestycyjne 32,54 mln zł, a przez te lata pozyskaliśmy 41,217 mln zł i mamy promesy na 24,56 mln zł. Jeżeli chodzi o pozyskiwanie funduszy wychodzimy z założenia, że wszelkie inwestycje mają przede wszystkim poprawiać jakość życia mieszkańców. Dlatego naszymi największymi zrealizowanymi w ostatnich latach inwestycjami są: budowa domu kultury, zmodernizowanie i powiększenie o połowę oczyszczalni ścieków i budowa kanalizacji w Starowej Górze i Starej Gadce. Na drugie i trzecie z wymienionych przedsięwzięć gmina otrzymała znaczne dofinansowanie unijne, sięgające prawie 18 mln zł! W 2020 r. otworzyliśmy pierwszy żłobek w Guzewie, którego budowę zrealizowaliśmy przy wsparciu z rządowego programu „Maluch+”, a potem były jeszcze dwa kolejne w Rzgowie i Tadzinie/Kalinie. Generalnie staramy się pozyskiwać środki z różnych źródeł – stowarzyszeń, takich jak SŁOM lub Bud-Uj Razem, z Polskiego Ładu, z Urzędu Marszałkowskiego, z WFOŚiGW i innych. Przede wszystkim chcemy być gminą dobrego życia, zgodnie z ideą propagowaną przez Międzynarodową Sieć Miast Dobrego Życia Cittaslow. Dlatego w planie jest np. budowa ze środków zewnętrznych zaplecza sportowego przy stadionie w Rzgowie oraz jego powiększenie i modernizacja.

– Które z inwestycji miały kluczowy wpływ na kondycję finansową gminy?

– Trudno byłoby wskazać jedną inwestycję, która w ostatnich latach zdecydowała o szczególnie korzystnej zmianie w naszej wspólnocie. W latach 90. ub. wieku i na początku obecnego z pewnością dobrą kondycję finansową przyniosły rozwijające się centra hurtowego handlu odzieżą. Jednak obecnie nasza gmina jest klasycznym przykładem gminy zrównoważonego rozwoju. Dbamy o przedsiębiorców, a oni wybierają nas jako miejsce prowadzenia biznesu i mamy dochód w postaci podatków. Coraz więcej osób decyduje się jednak także u nas zamieszkać, więc istotnie wzrosły dochody z podatku od osób fizycznych. Można zaryzykować stwierdzenie, że w ostatnich latach najważniejsza dla naszego rozwoju była dobra opinia o gminie jako miejscu do prowadzenia działalności, pracy, zamieszkania i dobrego życia. Usilnie nad tym pracowałem, by rozbudowywać infrastrukturę, np. drogi, oczyszczalnię ścieków, kanalizację, wodociągi, ale także wybudowaliśmy Dom Kultury, przedszkole i pierwszy samorządowy żłobek.

– W ostatnich latach Rzgów plasował się w czołówce rankingów samorządowych. To miłe docenienie wysiłków. W czym tkwi sekret efektywnego zarządzania wspólnotą samorządową?

 – Oczywiście miłe, bo każdy sukces zawodowy przynosi zadowolenie. Miłe, także dlatego, że zarządzanie samorządowymi finansami czy inwestycjami, ale także relacjami społecznymi jest procesem złożonym. Wymaga współpracy wielu osób i racjonalizmu. A dodatkowo, obecnie odbywa się w bardzo niestabilnych warunkach. Budżet gminy jest przecież uzależniony od zmian prawa, wskaźników ekonomicznych, a przecież w ostatniej kadencji dotykała nas pandemia, wybuch wojny na Ukrainie, kryzys energetyczny, gigantyczny wzrost cen za materiały budowlane oraz usługi. Znaleźć równowagą finansową i organizacyjną, która niesie ze sobą harmonijny rozwój lokalnej wspólnoty, naprawdę nie jest łatwo. Nasza sytuacja jest stabilna. Jednak planowanie długoterminowe w zakresie gospodarczym i społecznym, w szybko zmieniających się realiach staje się czasem wręcz niemożliwe. Bo kto przewidywał, że wyzwaniem gminy będzie handel węglem albo zorganizowanie miejsc w szkołach i przedszkolach dla dzieci ukraińskich lub wypłata świadczeń przyznanych im przez rząd? Poradziliśmy sobie i to całkiem sprawnie, bo w Rzgowie wraz z moim zespołem, z powodzeniem przystosowujemy się do zmienianych przepisów i zaleceń oraz podejmujemy rozważne decyzje, mając na uwadze budżet gminy i dobro mieszkańców.

– Ostatnia kadencja to także budowanie prestiżu w środowisku samorządowym…

– Niemała część mieszkańców jest też dumna z tego, że mieszka w gminie, która odnosi sukcesy. Jeśli zaś chodzi o prestiż w środowisku samorządowym, to rzeczywiście na spotkaniach, szczególnie z kolegami z województwa łódzkiego, odbieram sygnały świadczące o tym, iż nasz sukces spotyka się z uznaniem innych. Ale czasem wysoka lokata w rankingu finansowym gmin buduje też przeświadczenie, że jesteśmy bardzo bogaci, na wszystko nas stać i dlatego nie mamy żadnych problemów – a to zupełnie nie tak. Dość duży budżet, spore wydatki na inwestycje i ambitne projekty generują wiele problemów, różnych trudności, dokumentów, które trzeba przygotować. W związku z tym mamy więcej pracy, mniej czasu, czasem powodów do zmartwień i po prostu większe pole do popełnienia błędu.  Ale jak widać, sukcesywnie pokonujemy te trudności.

– Jednak opozycja atakuje Pana, zarzucając nierozwiązywanie wielu problemów…

– Wystąpienia niektórych przedstawicieli opozycji są przesadzone, mało merytoryczne, nasilają się niewspółmiernie wraz ze zbliżającymi się wyborami. Szkoda, że w tych wystąpieniach jest mało konstruktywnej krytyki i podpowiedzi dobrych rozwiązań. Odnoszę wrażenie, że niektórzy żyją w jakimś wirtualnym świecie i nie dostrzegają realiów, jak choćby naszego uzależnienia od inflacji, rynku pracy lub chociażby zmieniających się warunków klimatycznych.

– A co udało się osiągnąć w zakresie dbałości o zdrowie mieszkańców?

– Blasku nabrała nasza Gminna Przychodnia Zdrowia. Nie tylko została wyremontowana, ale jeszcze zyskała parking i wokół nowe nasadzenia roślin. Przede wszystkim jednak powiększyliśmy ofertę usług, mamy więcej lekarzy specjalistów, dostępny codziennie gabinet zabiegowy, nowy sprzęt do USG i telefoniczny system kolejkowania. Bardzo jestem zadowolony ze współpracy z dyrektorem Jarosławem Nettikiem. W następnej kadencji na potrzeby przychodni planujemy zagospodarować budynek apteki. Oczywiście na co dzień realizowane są też inne przedsięwzięcia – prowadziliśmy program opieki stomatologicznej dla dzieci, różne działania profilaktyczne, porady psychologiczne, przeciwdziałanie alkoholizmowi. Ważne są także inwestycje w oczyszczanie wody czy usuwanie azbestu, akcja Czyste Powietrze (wraz z WFOŚiGW) oraz promowanie aktywnego styli życia w naszym GOSTiR. To wszystko ma służyć dobrej kondycji mieszkańców. O tym, że Gmina Rzgów cieszy się popularnością może świadczyć rosnąca liczba mieszkańców. W 2016 r. było nas 9.791, a teraz jest już 10.530 osób. Nowe domy, a nawet całe osiedla powstają bardzo szybko. To dla nas radość, ale też wyzwanie – bo oznacza potrzebę zwiększenia miejsc w żłobkach, przedszkolach, szkołach, potrzebne są nowe drogi, infrastruktura… Jednym słowem jest co robić.

– Co obecnie w rzgowskiej społeczności cieszy, a co wymaga starań?

– Wśród potrzeb jest zdecydowanie infrastruktura drogowa na rozwijających się osiedlach i tam, gdzie dawno nie była remontowana. Jeśli chodzi o problemy, to staramy się rozwiązywać je na bieżąco, ale zapewnienie dostaw dobrej wody, szczególnie w Romanowie, jest obecnie naszą troską. Cieszy mnie aktywność mieszkańców – bo tak dobrze działających kół gospodyń, rozwijających się grup artystycznych, tak licznego uczestnictwa w zajęciach sportowych, czy tak ofiarnych strażaków i społeczników oraz osiągającej sukcesy młodzieży – daleko szukać. Wspieram zgłaszane przez nich inicjatywy nie tylko w ramach gminnych funduszy, ale też po prostu patronatem, obecnością, organizacyjnym zaangażowaniem. Martwi mnie czasem hejt, pieniactwo, brak wyrozumiałości dla sąsiadów, nadmierna krytyka i agresja, które ostatnio się nasiliły, ale kładę to na karb kampanii wyborczej. Myślę, że jak się skończy, będziemy dla siebie znowu bardziej życzliwi.

– Co powinno znaleźć się w planie dalszego zrównoważonego rozwoju gminy?

– Oczywistością są drogi i ronda, ale na modernizację czeka też stadion przy ul. Tuszyńskiej i jego zaplecze sportowe. Chciałbym też dokończyć zagospodarowanie zaplecza boiska w Starowej Górze przy ul. Żwirowej. W planie mamy rozbudowę szkoły i stworzenie przyszkolnego boiska w Guzewie, modernizację szkoły w Kalinie oraz uruchomienie stołówki przy szkole w Rzgowie. Rozbudowa strefy rekreacji przy Strudze i budowa sieci ścieżek rowerowych to prawdziwe potrzeby, które często sygnalizują mieszkańcy. Wyzwaniem będzie rewitalizacja centrum Rzgowa i remonty zabytkowych obiektów. Systematyczne termomodernizacje i odnawianie wyposażenia świetlic wiejskich oraz strażnic OSP, a także rozbudowa sieci kanalizacyjnej i infrastruktury wodociągowej – to plany na najbliższych kilka lat.

Rozmawiał Ryszard Poradowski