Największy rzgowski inwestor – właściciel CH Ptak, rozszerzając swoją działalność chciał wybudować magazyny logistyczne. Niestety, nie powstaną one w Rzgowie, a w pobliskich Brójcach. Dla naszej gminy oznacza to utracone miliony z podataków.

To już kolejny inwestor, który omija naszą gminę. Co gorsza, ogromne przedsiębiorstwa osiedlają się tuż za granicami Rzgowa. W Tuszynie zainwestowało Zalando, w Ksawerowie Miele, w Łodzi budują się wielkie magazyny logistyczne Hillwood Łódź. Natomiast w gminie Pabianice na logistykę postawił Panattoni.

Mimo, że Rzgów położony jest w dogodnej lokalizacji to inwestorzy nie walą do nas drzwiami i oknami. Powód jest prosty. Nie mamy dobrego rozwiązania komunikacyjnego. Temat poruszany był niejednokrotnie podczas sesji Rady Miejskiej. Radny Marek Bartoszewski alarmował, że należy podjąć szybkie działania, ponieważ inwestycyjny boom się kiedyś skończy, a Rzgów zostanie z niczym. To była główna obawa radnych. Nikt jednak nie przewidział, że z inwestowania w gminie Rzgów może wycofać się „Ptak”.

Przez lata zdawało się, że miasto odcina kupony od posiadania na swoim terenie tak wielkiego potentata. Pierwsze ostrzeżenie pojawiło się, kiedy Ptak postanowił wybudować centrum wystawiennicze w Nadarzynie pod Warszawą. Aktulanie przedsiębiorstwo chce stworzyć magazyny logistyczne na terenie … gminy Brójce.

Występujemy do gminy o operat środowiskowy. Niestety, w gminie Rzgów nie ma ku temu warunków. Wiemy o planach budowy ronda oraz aprobacie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad co do budowy ronda płaskiego, a nie wiaduktu. Jest to rozwiązanie kilkakrotnie tańsze, a może być w znacznej części finansowane przez zainteresowanych lokowaniem swoich inwestycji w strefie aktywności gospodarczej w Rzgowie. Należy przypomnieć że na aktywizację czeka około 200 hektarów. Procedura związana z budową ronda trwa jednak zdecydowanie za długo. Nie możemy tyle czekać – tłumaczy Bogdan Migdał, prezes zarządu.

Co oznacza to dla gminy Rzgów? Utracone wpływy z podatków, liczące miliony złotych. Łatwo można przeliczyć, jakie inwestycje da się zrealizować za te pieniądze.

Co prawda włodarze gminy Rzgów obudzili się i zaczęli rozmawiać na temat ronda, które ma powstać na skrzyżowaniu DK 1 z ulicą Rzemieślniczą. Brak jednak jakichkolwiek konkretów, a trzeba powiedzieć sobie wprost, że rozwój strefy gospodarczej nie jest możliwa bez budowy ronda. Układ komunikacyjny to warunek podstawowy rozwoju.