W codziennej pogoni zapominamy często o tych, którzy zainicjowali w latach dziewięćdziesiątych rozwój gminy Rzgów. A przecież to dzięki ich chęci zmian, wyobraźni i odwadze senny dotąd Rzgów zaczął się przeobrażać w ośrodek, o którym wkrótce stało się głośno nie tylko w kraju.

Dzięki uprzejmości Marka Ładyńskiego, niegdyś bardzo aktywnego mieszkańca Rzgowa, tutejszego radnego, otrzymaliśmy do wglądu historyczny 18-stronicowy dokument z połowy 1993 roku pt. „Program rozwoju i restrukturyzacji gminy Rzgów”. Jego autorami byli członkowie Doraźnej Komisji Rady Gminy w Rzgowie: Marek Ładyński, Henryk Bik, Piotr Salski, Józef Marszałek, Józef Zimoń, Jerzy Biesaga, Stanisław Żak i Stanisław Zając.

Dlaczego ten dokument jest tak ważny? Z jednej strony opisuje on syntetycznie ówczesny Rzgów, z drugiej zaś pokazuje kierunki rozwoju gminy. Jaki był wówczas Rzgów? Gmina liczyła 7999 mieszkańców, zaś sam Rzgów – 3188. Starowa Góra, która tak jak i była drugą pod względem liczby mieszkańców miejscowością, liczyła 1332 osoby. Cała gmina była niedoinwestowana. Rozpoczęty już przyspieszony rozwój zaowocował 708 podmiotami gospodarczymi. Gospodarstw rolniczych było wówczas 1009, ale wielu rolników z konieczności szukało zatrudnienia np. w pobliskiej Łodzi. Upadają gospodarstwa szklarniowe, ale gmina chwali się wylęgarnią drobiu, fermami drobiu, tuczarniami trzody chlewnej i hodowlą ryb.

Jedną z przyczyn upadku rolnictwa i braku firm obsługujących mieszkańców jest słaba infrastruktura techniczna: co prawda w wielu wsiach jest już wodociąg, ale nie ma go jeszcze w Rzgowie, a woda generalnie jest złej jakości. Choć jest już niewielka oczyszczalnia ścieków – nadal dominują szamba. W całej gminie jest 500 telefonów, Sieć gazową ma już Rzgów i Gospodarz, ale w Starowej Górze dopiero powstaje. Sieć energetyczna „nie uwzględnia. Rozwojowych tendencji gminy”, o jakości dróg wiejskich lepiej nawet nie wspominać.

„Wszystkie szkoły w gminie są niedoinwestowane oraz posiadają niekompletne wyposażenie techniczne i dydaktyczne”. Brakuje szkół ponadpodstawowych. W 1992 r. przybyło przedszkole urządzone w dawnym budynku szkolnym.

Cała gmina jest uznana za rejon zagrożenia ekologicznego, co wynika m.in. z położenia przy ważnych szlakach drogowych, niekorzystnego oddziaływania przemysłu Łodzi i Pabianic,, braku kanalizacji, nowoczesnego systemu ogrzewania, miejsca do wypoczynku mieszkańców.

Autorzy dokumentu wskazują gospodarzom gminy, na czym powinni się skoncentrować, by zapewnić szybki rozwój gminy. Należy m.in. „doprowadzić do utworzenia na terenie gminy strefy przedsiębiorczości”, zadbać, by projektowane autostrady przebiegały w sąsiedztwie Rzgowa i miały odpowiednie zjazdy do gminy, wspierać przedsiębiorczość i małe firmy,, promować gminę w ogólnopolskich i lokalnych środkach przekazu, zatroszczyć się o zapewnienie gminie energii elektrycznej i gazu, rozwinąć opiekę nad osobami starszymi i niepełnosprawnymi, których przybywa,. Mowa jest też o ochronie środowiska i edukacji społeczeństwa w tym zakresie, a także przyciągnięciu zewnętrznego kapitału.

Ostatni punkt „Programu” wskazuje zadania dla „Władzy samorządowej” – jak napisano, Zalecono m.in. rozpropagowanie informacji o walorach i atutach gminy oraz inwestowanie w infrastrukturę i dbanie o racjonalną gospodarkę gminnymi gruntami.

Tak w skrócie wyglądał dokument sprzed prawie trzydziestu laty, pokazujący wyraźnie, że ówczesnym samorządowcom starczyło zarówno odwagi jak i wyobraźni, by nakreślić wizję Rzgowa, jaki dziś oglądamy. Zaproponowane kierunki gospodarze gminy konsekwentnie realizują do dziś.

R.Poradowski