Będzie to ważne wydarzenie dla mieszkańców Rzgowa. Za sześć lat przypadnie bowiem 600-lecie tutejszej świątyni. Proboszcz parafii ks. Krzysztof Florczak chciałby, aby do tych uroczystości jubileuszowych udało się zakończyć rewaloryzację najcenniejszego rzgowskiego zabytku. Jest to realne, choć pozostało jeszcze sporo prac do wykonania, m.in. trzeba wyremontować plebanię i ogrodzenie z zabytkową bramą, być może uda si ę też zawiesić nowe z prawdziwego zdarzenia dzwony, bo te istniejące stalowe nie nadają się nawet do remontu.

– Ten jubileusz zamykający wieloletni remont i rewaloryzację świątyni planujemy zakończyć konsekracją nowego ołtarza w prezbiterium – mówi ks. K. Florczak.  – Gdy pojawiłem się w Rzgowie po śmierci poprzednika ks. Tadeusza Malca, nie przypuszczałem, że wraz z całą społecznością zaangażuję się w tak wielki całościowy remont i przywracanie dawnego blasku tutejszemu zabytkowi. To w gruncie rzeczy największe dokonanie mojego życia jako kapłana. I pomyśleć, że wszystko zaczęło się od pożaru zakrystii w 2014 roku!

Choć rzgowska świątynia przeżywała w swoich dziejach wiele dramatycznych momentów, m.in. podczas wielkich pożarów Rzgowa, nigdy nie poddana była tak kompleksowemu remontowi. Jest on zasługą głównie miejscowej społeczności, która zaangażowała się w finansowanie w dużej części prac konserwatorskich i remontowych, a także lokalnego samorządu. Ks. Krzysztof Florczak za naszym pośrednictwem dziękuje wszystkim za ratowanie pomnikowego zabytku.

Ryszard Poradowski