Niech raczej nie uśpi naszej czujności złota polska jesień, a także stosunkowo wysokie temperatury, Zima, proszę Państwa, zbliża się wielkimi krokami. Nie wiemy, jak będzie i dlatego liczyć trzeba na najgorsze warunki. Szef Referatu Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Rzgowie Adam Stawiany już latem myślał o zimie, zamawiając dla gminy dwie nowe piaskarki ciągnione.
– Właśnie dojechały do Rzgowa. Każda będzie mogła zabrać na drogę 3 metry sześcienne piasku z solą, by zlikwidować śliskość jezdni na odcinku 4-5 kilometrów – wyjaśnia A. Stawiany. – Jedno takie urządzenie kosztowało ponad 61 tysięcy złotych.
Gmina jest nieźle przygotowana do takiej zimy, jaką mieliśmy w ostatnich latach. W każdej chwili na drogi mogą dodatkowo wyjechać 2 piaskarki ciągnione przez traktor, każda o pojemności 4 m sześc. piasku z solą, 1 piaskarka podwieszana do ciągnika, przydatna głównie do likwidowania ślizgawicy na chodnikach i ścieżkach rowerowych, w trudnej sytuacja wyjedzie też stara piaskarka RW3. Dodajmy jeszcze, że przy dużych opadach śniegu na drogi wyjadą podwieszane do ciągników pługi, których jest 6.
Ostatnie zimy były stosunkowo łagodne, więc pozostało ok. 800 t zapasów w postaci mieszanki piaskowo-solnej. Na łagodna zimę powinno wystarczyć. Jeśli aura okaże się mniej przyjazna, trzeba będzie dokupić soli.
R.Poradowski