Rzgów z pewnością należy do najlepiej skomunikowanych gmin w województwie łódzkim. Krajówka Łódź – Piotrków Trybunalski, autostrada A-1 i droga ekspresowa S-8 to najważniejsze arterie o znaczeniu krajowym i międzynarodowym. Z jednej strony są dobrodziejstwem, bo ułatwiają podróżowanie, ale z drugiej strony patrząc – ingerują mocno w środowisko i stanowią barierę nie tylko dla zwierząt.

Wzrastający systematycznie ruch drogowy także na drogach niższej rangi już dziś jest utrapieniem dla mieszkańców. Rzgowianie narzekają na hałas i wstrząsy wzdłuż ulicy Grodziskiej i Pabianickiej, a okresowo uciążliwa jest także ul. Tuszyńska. Okazuje się, że i na drogach takich jak w Prawdzie czy Kalinku natłok pojazdów powoduje nadmierny hałas i stanowi coraz większe zagrożenie dla pieszych.

W najbliższych latach z pewnością jak za działaniem czarodziejskiej różdżki nie uda się zmniejszyć liczby pojazdów, ale rozbudowywane trasy tranzytowe mogą odciążyć tereny zurbanizowane. Mieszkańcy gminy z niecierpliwością czekają na wybudowanie przedłużenia Trasy Górnej do A-1, a także zakończenia budowy zachodniej obwodnicy Łodzi, które przejmą sporo ruchu pojazdów przejeżdżających dziś przez gminę.

A sam Rzgów wcześniej czy później będzie musiał zbudować obwodnicę, która wyprowadzi ruch tranzytowy z centrum miasta. To jednak daleka perspektywa…

R.Poradowski