Dla kierowców z naszego regionu udających się na południe kraju autostradą A-1 mamy kolejny komunikat łódzkiego Oddziału GDDKiA, dotyczący wielkogabarytowych przewozów i komplikacji na tej arterii. Zamiast przestojów i marnowania czasu proponujemy jazdę tzw. starą trasą na Piotrków Trybunalski, od węzła „Tuszyn” znajdującego się w pobliżu Srocka.
Oto komunikat rzecznika prasowego łódzkiego Oddziału GDDKiA Macieja Zalewskiego:
– O noc wcześniej niż planowano nastąpi zamknięcie autostrady A-1 na odcinku Jeżów – węzeł „Piotrków Trybunalski Południe”. Ma to związek z kolejnym z trzydziestu przewozów ładunków nadgabarytowych na trasie Jeżów – Łódź. Najbliższy transport pojedzie w nocy z 11 na12 listopada. Wyjazd na wspomniany odcinek autostrady nastąpi 12 bm. około godziny 1. Przypominamy, że całkowite wstrzymanie ruchu dotyczy jedynie kierunku do Katowic. W stronę Łodzi przejazd będzie się odbywał, jednak w ograniczonym tempie w asyście samochodów pilotujących. Takie rozwiązanie wynika z tego, że szerokość przewożonego ładunku wymaga zajęcia jednocześnie dwóch pasów jezdni. Zamknięcie tego odcinka autostrady powinno trwać maksymalnie pół godziny. Wynika to z tego, że najpierw konieczne jest opróżnienie trasy z samochodów jadących na południe (od węzła „Piotrków Trybunalski Południe” do Jeżowa), a następnie przeprowadzenie ładunku w kierunku Łodzi. Jego przejazd autostradą trwa około kilkunastu minut. W dalszej kolejności transport zjeżdża do Piotrkowa Trybunalskiego i dalej drogą krajową 12/91 podąża do Łodzi. Apelujemy do kierowców o cierpliwość oraz stosowanie się zarówno do oznakowania, jak i poleceń osób kierujących ruchem. Zamykany odcinek autostrady A-1 można ominąć jadąc przez Piotrków Trybunalski drogą krajową 91.
Okresowe tego typu perturbacje napotkają kierowcy w ciągu kilku najbliższych tygodni.
Ryszard Poradowski