Czy zima zastopuje budowniczych A-1?
AUTOSTRADA – WIELKI PLAC BUDOWY
Na budowanym 81-kilometrowym ostatnim fragmencie Autostrady Bursztynowej A-1 coraz więcej usprawnień ułatwiających życie kierowców. Niedawno oddano do użytku nowy wiadukt w rejonie Radomska, szykowane są kolejne zmiany. A wszystko to powoli prowadzi do finału w 2022 roku – oddania do użytku całego tego odcinka A-1.
Łącznie kierowcy jadą już 37-kilometrowym betonowym fragmentem autostrady, oczywiście na razie jedną jezdnią, ale po dwa pasy w obu kierunkach. To już znaczne udogodnienie, choć do pełnego komfortu jeszcze daleko.
W najbliższych miesiącach będą kolejne korzystne zmiany. Jeśli warunki atmosferyczne pozwolą, w marcu może być gotowy jeden z najbardziej newralgicznych punktów na A-1 – węzeł „Piotrków Trybunalski Południe”. Wtedy też zakończy się udręka zmotoryzowanych w tym rejonie.
Ponieważ na całym 81-kilometrowym fragmencie A-1, podzielonym na cztery odcinki inwestycyjne, rozpoczynano roboty w różnych terminach, w różnym czasie będą one oddawane do użytku. Na najbardziej nas interesującym odcinku od węzła „Tuszyn” (rejon Srocka) do węzła „Piotrków Trybunalski Południe” ocenia się zaawansowanie robót w granicach 70 procent Odcinek ten według zapewnień inwestora, czyli łódzkiego Oddziału GDDKiA, powinien być gotowy w końcu przyszłego roku.
Łodzianom, a także mieszkańcom gminy Rzgów udającym się na południe Polski na razie polecamy omijanie budowanej autostrady. To bowiem wciąż wielki plac budowy, z licznymi barierami. Dlatego radzimy jechać starą trasą na Srock, a może i przez Piotrków na Radomsko. To mimo wszystko pewniejsza jazda…
R.Poradowski