Tego raczej nikt się nie spodziewał. Podczas środowej sesji Rady Miejskiej w Rzgowie, chyba najważniejszej w roku, bo sumującej wykonanie budżetu  za 2021 r. i udzielającej absolutorium burmistrzowi z tytułu realizacji zadań w tym okresie, doszło do poważnego zgrzytu, rzucającego cień na funkcjonowanie gminy. Otóż po pozytywnych ocenach realizacji budżetu za miniony rok, dokonanych przez RIO w Łodzi  i Komisję Rewizyjną Rady Miejskiej, w głosowaniu  nad absolutorium burmistrz uzyskał tylko 7 głosów poparcia (na 15) bowiem 3 osoby wstrzymały się od głosowania (Radosław Pełka, Jarosław Świerczyński, Anna Tumińska-Kubasa), a 5 było nieobecnych (Kamila Kuźnicka, Paweł Redzynia, Kordian Skalski, Przemysław Szczech, Zbigniew Waprzko). Jak zgodnie wyjaśniał prawnik i przewodniczący Rady, nieudzielenie absolutorium nie rodzi żadnych następstw prawnych i oznacza jedynie, że uchwała nie została przyjęta. Jednak rodzi się pytanie: czy w tej sytuacji Rada w sposób uzasadniony zrealizowała swój obowiązek?

Burmistrz Mateusz Kamiński nie był z pewnością zadowolony z takiego wyniku głosowania, ale podziękował wszystkim swoim współpracownikom, szczególnie skarbnik, za ofiarną pracę. Rok 2021 był rzeczywiście bardzo trudny dla gminy, ale zamknięty został dobrymi wynikami, co wynika choćby z raportu o stanie gminy za 2021 r. i oceny RIO oraz Komisji Rewizyjnej. W tej sytuacji nieudzielenie burmistrzowi absolutorium jest czymś niezrozumiałym i paradoksalnym. Czy jest to tylko przypadek, czy też obserwowaliśmy kolejny akt spektaklu będącego preludium do zbliżających się wyborów samorządowych?

Podczas środowej sesji radni zajmowali się też m.in. działalnością MOPS oraz monitoringiem gminnej strategii rozwiązywania problemów społecznych w gminie oraz miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego dla części wsi Romanów oraz, tradycyjnie, zmianami w budżecie  na br. i wieloletnią prognozą finansową. Jeśli idzie o Romanów, sporo kontrowersji wzbudziły wnioski mieszkańców dotyczące obaw związanych z hodowlą zwierząt inwentarskich, co koliduje z rekreacyjnym charakterem tej miejscowości. Radni nie podzielili tych obaw, w związku z tym pół setki wniosków do planu odrzucili.

Wbrew obawom, że środowa sesja będzie kolejnym maratonem przy panujących od kilku dni upałach, stało się zupełnie inaczej, w czym zapewne zasługa sprawnie prowadzącego obrady przewodniczącego Radosława Pełki, choć nie obyło się bez problemów technicznych związanych z awariami internetu. W związku z tymi kłopotami , uciążliwymi szczególnie podczas głosowań, trzeba było ogłaszać przerwy. Jednak przed godziną 15  przewodniczący ogłosił zakończenie sesji.

R.Poradowski