Wokół urzędu trwałt prace konserwujące. Pojawiła się specjalna ekipa sprzątająca, która wyczyściła chodniki. Różnica jest ogromna.
Pracownicy firmy w specjalnych skafandrach wzięli się za porządkowanie terenu. Prace rozpoczęto jeszcze przed Dniami Rzgowa. Pomysł wyczyszczenia chodników zrodził się w głowie burmistrza Mateusza Kamińskiego.
– Alejki były bardzo brudne. Nie czyszczono ich od czasu rewitalizacji parku. To był najwyższy czas, żeby o to zadbać – tłumaczy włodarz.
Różnicę widać gołym okiem. Firma miała czas do 9 września, by posprzątać teren w rejonie parku i urzędu. Najgorzej sytuacja wygląda w pobliżu fontann, gdzie osadził się kamień. Te działają sporadycznie w wyniku panującej suszy i dbałości o gospodarkę wodną w gminie. Koszt tego sprzątania wynosi ponad 14 tys. zł. Część powierzchni została tylko wyczyszczona, niektóre elementy dodatkowo zaimpregnowane, by brud nie osadzał się na nich tak szybko.