To, jak się okazuje, bezpardonowa walka o pieniądze podatników. Wielka Łódź w tym roku w okolicznych powiatach zachęcała mieszkańców do tego, by rozliczali się właśnie w stolicy województwa, a nie w swoich powiatach czy gminach. Powód był prosty – jeśli ktoś się zdecydował rozliczać podatkowo w Łodzi, właśnie to miasto zyskiwało część jego podatku.

Łódź bez skrupułów wykorzystywała swoją uprzywilejowaną pozycję, przypominając atuty wielkiego miasta. Rzgowowi też zależy na tym, by jego mieszkańcy rozliczali się w tej gminie, bo w ten sposób zyskuje ona pieniądze, które może przeznaczać na modernizacje ulic czy inne inwestycje. Rzgów jednak nie prowadził tak ekspansywnej propagandy podatkowej jak Łódź.

Ilu rzgowian zdecydowało się na przekazanie swoich podatków dla wielkiej Łodzi? Na razie jeszcze nie wiemy, ale prawdopodobnie już niedługo przekonamy się o tym, kto dał się przekonać łodzianom.

R.Poradowski