Czy to się pani zimie podoba, czy też nie – jej godziny są już policzone. W piątek wściekła na upływający czas, w godzinach popołudniowych sypnęła śniegiem, zabielając kawał Polski, a nocą znów pokryła lodem i szronem nasze ulice i samochody. W sobotę musiała się jednak schować przed coraz cieplejszymi promieniami słońca.Choć słońce świeci coraz dłużej i dzień nie kończy się po godzinie 15, jak to było na początku roku, do pełnej radości jednak daleko, bo pandemia coraz mocniej daje o sobie znać. Trzecia fala jest faktem, co widać także po liczbach zakażonych w rzgowskiej gminie i w powiecie łódzkim wschodnim. Tak dużej liczby ofiar koronawirusa jeszcze nie było!Pandemia powoduje, że pozostajemy w domach. Nie będzie zatem topienia czy palenia Marzanny, nie będzie takiej jak przed laty radości z nadejścia wiosny. Na pocieszenie publikujemy zdjęcie przypominające radość młodych rzgowian z nadejścia wiosny. Tak było przed laty, ale tak jeszcze będzie…

R.Poradowski