Choć warunki pogodowe są trudne i nie sprzyjają raczej naprawom jezdni, nie można czekać z likwidowaniem dziur w nawierzchni, bo mogą one być przyczyną wypadku. Dlatego istnieje konieczność wykonania napraw na fragmencie budowanej autostrady A-1, oczywiście na starej nawierzchni. Kierowcy z Łodzi i Rzgowa muszą się liczyć z przerwami w jeździe.

Jak nas informuje rzecznik prasowy łódzkiego Oddziału GDDKiA Maciej Zalewski, ruszają właśnie naprawy ubytków nawierzchni na budowanej autostradzie A1 (odc. „B” Piotrków Trybunalski – Kamieńsk) na wysokości Woli Krzysztoporskiej (ok. 5 km na południe od Piotrkowa Trybunalskiego). W związku z panującymi warunkami pogodowymi, zaistniała pilna konieczność wykonania miejscowych napraw nawierzchni asfaltowej na starej jezdni. Prace prowadzone są na odcinku blisko 4 kilometrów na pasie ruchu w kierunku Łodzi. Wykonawca przewiduje w związku z tym chwilowe zatrzymania ruchu (maksimum do 15 minut).

Prace w kierunku Łodzi będą trwały do godziny 16 i będą kontynuowane jutro w godz. 18-16. W piątek, 12 lutego, analogiczne prace będą kontynuowane na pasie ruchu w kierunku Katowic, także między godz. 8 i 16. GDDKiA w Łodzi apeluje o rozwagę i ewentualny wybór innej trasy przejazdu. Przypomnijmy, A-1 na odcinku ponad 60 km na obszarze woj. łódzkiego jest nadal wielkim placem budowy!

R.Poradowski