Budowany ostatni odcinek autostrady A-1 w Łódzkiem to wciąż wielki plac budowy. Warunki zimowe dodatkowo komplikują jazdę, podobnie jak niezbędne naprawy nawierzchni. Rzecznik prasowy łódzkiego Oddziału GDDKiA Maciej Zalewski informuje o tych robotach naprawczych i zaleca kierowcom ostrożność i cierpliwość.

Na odcinku „B” budowanej autostrady A-1, czyli między Piotrkowem Trybunalskim i Kamieńskiem, rozpoczęła się naprawa ubytków. To ostatni z odcinków realizacyjnych, gdzie ruch odbywa się niemal w całości, po starej, skrajnie wyeksploatowanej jezdni (na 21 km z ogólnej długości 25 km). Biorąc pod uwagę stan techniczny jezdni, powstawanie uszkodzeń, które trzeba w warunkach zimowej na bieżąco usuwać, jest nieuchronne.

Prace prowadzone są na trzykilometrowym fragmencie w okolicy wiaduktu PKP. Kierowcy muszą spodziewać się chwilowych zatrzymań ruchu, jednak takie przerwy nie powinny być dłuższe niż kwadrans, zapewnia wykonawca. Naprawy będą kontynuowane co najmniej do końca tygodnia, w godzinach od 8-16.

Przypomnijmy przy okazji, że na znacznym fragmencie budowanej A-1 roboty zakończą się w końcówce br., do tego czasu ostrożność i cierpliwość są niezbędne.

R.Poradowski