Już podczas wspólnego posiedzenia wszystkich komisji Rady Miejskiej przed tygodniem widać było, że radni nie akceptują wysokich podwyżek opłat za śmieci, podobnie jak mieszkańcy gminy. Dlatego długo analizowano różnorodne dane liczbowe i porównania przygotowane przez Urząd Miejski. Niestety, wynikało z nich jednoznacznie, że bez podwyżki opłat się nie obejdzie, bo „koń jaki jest każdy widzi”.

Z wyliczeń wynikało, że jeśli system odbioru śmieci ma się samofinansować, a takie są przepisy obowiązujące w kraju i przypomniane niedawni przez RIO, to opłata ta musi wynieść minimum 28 zł. Mówiono wyraźnie, że część składników to po prostu narzucone przez państwo podatki, choćby opłata środowiskowa.

Co w tej sytuacji może zrobić samorząd? W Rzgowie wymyślono nowatorski system, oparty na dokładnym ważeniu śmieci podczas ich odbioru (wagi i kamery na samochodach), postawiono też na dalsze segregowanie śmieci i edukacje mieszkańców. Dla obniżenia opłaty zdecydowano, że każde gospodarstwo będzie posiadało własne pojemniki na śmieci, że mieszkańcy będą wykorzystywać swoje kompostniki, a wszystko to po to, by zmniejszyć ilość odpadów i obniżyć koszty.

Nikt z nas nie lubi podwyżek i drenażu kieszeni, ale realia są brutalne: wywózka odpadów jest coraz droższa. Oczywiście każdy z radnych chciałby mieć powód do dumy i przypodobać się swoim wyborcom, ale to droga bezsensowna, odpowiedzialność za losy gminy i jej mieszkańców mówi coś innego. Radny Jarosław Świerczyński zaprotestował przeciwko stawce wysokości 28 zł i zaproponował kwotę 23 zł od osoby. Nie przedstawił jednak żadnego wyliczenia i uzasadnienia dla takiej właśnie stawki. Ta wyraźnie populistyczna propozycja nie znalazła jednak uznania w gronie radnych i ostatecznie wyrazili zgodę dla stawki 28 zł od osoby za gospodarowanie odpadami komunalnymi.

Dodajmy, że mieszkańcy nie biorący udziału w segregacji będą płacić 112 zł miesięcznie od osoby. Z opłaty za śmieci zwolnione są osoby, których dochód upoważnia do ubiegania się o świadczenie z pomocy społecznej.

Dodajmy na zakończenie, że koszt odbioru i zagospodarowania odpadów zmieszanych w gminie wynosi ponad 2 mln zł. W głosowaniu nad przyjęciem uchwały w sprawie 28-złotowej stawki za odbiór śmieci wzięło udział 14 radnych, z których 10 głosowało „za”, 3 wstrzymali się, a 1 osoba była przeciwna.

R.Poradowski