9410 zakażonych odnotował w niedzielę w kraju resort zdrowia. Zmarło 177 osób. W Łódzkiem zachorowały 573, a zmarło tylko 7. Te liczby tylko z pozoru wprowadzają nutkę optymizmu – z reguły w święta i weekendy robi się mało badań.

A jak wygląda sytuacja w powiatach woj. łódzkiego? W łódzkim wschodnim odnotowano 27 zachorowań, na szczęście nie było ani jednego zgonu. Analogicznie było w powiecie zduńskowolskim i tomaszowskim. Najmniej zachorowań, bo tylko 4, stwierdzono w pow. brzezińskim, 6 – w pow. rawskim i 9 w pow. piotrkowskim. W sąsiadującym z pow. łódzkim wschodnim powiecie pabianickim były aż 44 zachorowania i 1 zgon.

Liczby i statystyka nie odzwierciedlają zjawiska, jakim jest pandemia. Sporo osób choruje, ale nie zgłasza się do lekarza. Dopiero przy dramatycznym rozwoju choroby ludzie ci trafiają do szpitala. W dalszym ciągu przypominamy o stosowaniu maseczek i dystansu, a także myciu rąk. Na razie są to jedyne sposoby uniknięcia spotkania z koronawirusem, bo szczepionki w przypadku Rzgowa mogą być realne za kilka tygodni.

R.Poradowski