Mieszkańcy Rzgowa nie mają zbyt wielu terenów nadających się do wypoczynku, dlatego każda inicjatywa dotycząca powiększenia „zielonych płuc” i obszarów parkowych jest tu na wagę złota. Dlatego już przed laty radni wskazali potrzebę zagospodarowania pod tym katem terenów wzdłuż rzeczki Strugi. „Od pomysłu do przemysłu” jest droga daleka i z tym mamy do czynienia w tym przypadku, ale powstał już projekt i teraz trzeba myśleć o znalezieniu pieniędzy na sfinansowanie inwestycji. – Najlepiej zewnętrznych – sugeruje dyr. GOSTiR Radosław Bubas, zwolennik zagospodarowania terenu przy Strudze. – To inwestycja mająca szanse powodzenia, ale realizowana etapami.

Na razie można mówić o pierwszym etapie, w ramach którego mógłby powstać „Orlik” lekkoatletyczny z 200-metrową bieżnią, skocznią w dal, dwoma kortami do tenisa ziemnego i placem zabaw dla dzieci. Od strony ul. Literackiej zaplanowano niewielki parking. Obecnie nie bierze się pod uwagę terenów pod drugiej stronie Strugi, choć w przyszłości mogłyby służyć rekreacji. Czy powstanie tu zalew?  To na razie jest w sferze dalekich planów i marzeń. Zresztą cały ten kompleks sportowo-rekreacyjny, służący zarówno uczniom pobliskiej szkoły jak i mieszkańcom Rzgowa, to na razie bardziej pomysł i koncepcja niż realna inwestycja, wszystko bowiem zależy od środków. Czy pieniądze znajdą się na ten cel w przyszłorocznym budżecie, czy uda się je ewentualnie pozyskać z innych źródeł – pokaże czas.

Dzięki uprzejmości Pawła Pietrzaka z Referatu Inwestycji Urzędu Miejskiego w Rzgowie możemy zaprezentować Czytelnikom projekt koncepcyjny zagospodarowania terenu w pobliżu Strugi.

Ryszard Poradowski