Niestety, musimy się jeszcze uzbroić w cierpliwość w związku z budową autostrady A-1 w naszym województwie. Na szczęście roboty posuwają się naprzód w niezłym tempie, choć pogarszają się warunki atmosferyczne, i za kilkanaście miesięcy będziemy podróżować w komfortowych warunkach. 

Teraz jednak w związku z budową nie brak kłopotów, wszak realizacja tej wielkiej inwestycji drogowej odbywa się przy ruchu na tej arterii, a kilkudziesięciokilometrowy odcinek A-1 jest wciąż wielkim placem budowy. Oto komunikat rzecznika prasowego łódzkiego Oddziału GDDKiA Macieja Zalewskiego ważny dla tych wszystkich, którzy w najbliższych dniach podróżować będą A-1 w naszym regionie: 

Prace na budowie autostrady A-1 nie zwalniają – pisze M. Zalewski. – W związku z ich postępem w ciągu najbliższego tygodnia (od poniedziałku 23 do piątku 27 listopada) w godzinach 17- 8 na odc. „A” między węzłami „Tuszyn” i „Piotrków Trybunalski Południe” należy się spodziewać zatrzymań ruchu. Ma to związek z koniecznością demontażu szalunków na wiaduktach na drogach: Wodzinek – Srock i Sierosław – Imielnia. Będą to ok. 15-minutowe przerwy w ruchu, zarówno w kierunku Łodzi, jak i Katowic. Takich przerw we wskazanych godzinach będzie co najmniej kilka. Zatem kierowcy jadący tą trasa muszą liczyć się z przestojami w podróży. Odcinek, na którym prowadzone będą prace, można ominąć jadąc DK12/91 przez Srock. Apelujemy o ostrożność i cierpliwość, sugerujemy także rozważenie wyboru innej trasy.

Podpowiadamy kierowcom: aby uniknąć stania w korkach na A-1, szczególnie w rejonie Piotrkowa, jedźmy starą trasą przez Srock. Tu też ruch jest teraz spory, ale przynajmniej nie stoi się na drodze.

R.Poradowski